Dziś plany przebudowy deptaka ocenić mają działający tu restauratorzy, jutro Rada Kultury Przestrzeni, a na poniedziałek zaplanowano spotkanie dla wszystkich chętnych. Do 15 stycznia można też słać w tej sprawie maile, ale tych pisemnych opinii jest jak na lekarstwo.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Pisemnych opinii wpłynęło dotychczas około 20, a większość dotyczy tej samej sprawy: oświetlenia. Projektanci widzą tu diody LED, ale nie wszystkim się to podoba. – Uwagi dotyczą tego, by zamiast lamp ledowych użyć źródeł ciepłego światła – mówi Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – Tymczasem obecne technologie pozwalają uzyskać ciepłe światło także z tego źródła.
Nie tylko oświetlenie ma się zmienić na deptaku, choć o wielkiej rewolucji trudno tu mówić. Zamiast ciemnych kostek brukowych z betonu mają być ciemne kostki kamienne, a zamiast betonowych jasnych płyt chodnikowych jasne płyty z kamienia. Wymienione zostaną wszystkie latarnie: od Ratusza do Świętoduskiej będą stać po obu stronach deptaka i będą tej samej wysokości, co już istniejące.
O wiele wyższe, bo niemal 9-metrowe latarnie stanąć mają na dalszym odcinku, ale tylko po jednej stronie. Po drugiej stać ma szpaler drzew (wiśnie kuliste) posadzonych wprost do gruntu i otoczonych murkami mającymi jednocześnie służyć za ławki. Siedziska mają być wykonane z egzotycznego drewna, obok będą gniazda do ładowania urządzeń mobilnych, a dolna krawędź murków byłaby obwiedziona taśmami LED.
Podświetlenie taśmami ma wywołać wrażenie, że murki unoszą się nad nawierzchnią – tak twierdzą projektanci, czyli biuro architektoniczne Idea. Właśnie ta pracownia projektowała deptak jaki znamy obecnie, ona ma do niego prawa autorskie, więc ona też obmyśli jego przebudowę. I to jej koncepcja – której zrealizowanie kosztowałoby miejską kasę 7 milionów zł – jest teraz przedmiotem konsultacji społecznych mających potrwać do 15 stycznia.
• Do tego czasu w sprawie przyszłości reprezentacyjnej ulicy można słać maile na adres deptak@lublin.eu. • Można też się wybrać na spotkanie z projektantami zaplanowane na najbliższy poniedziałek na godz. 17 w Ratuszu.
Na dziś zaproszeni zostali tam restauratorzy działający na deptaku, zaś na jutro zaplanowano spotkanie z działającą przy prezydencie miasta Radą Kultury Przestrzeni. – Do czynnej dyskusji zaprosiliśmy również przedstawicieli różnych organizacji i stowarzyszeń, w tym związanych z osobami niepełnosprawnymi – informuje Bobowska. – Wszystkie zebrane przez nas uwagi zostaną dokładnie przeanalizowane.
Przebudowa deptaka miałaby się rozpocząć w roku 2018.
Pozostałe planowane zmiany
Dla placu Łokietka zaplanowana została jednolita, szara nawierzchnia na tym samym poziomie, co jezdnia oddzielona nie krawężnikiem, ale kamiennymi słupkami. Po obu stronach schodów do Ratusza stanęłyby otaczane drewnianymi siedziskami donice z drzewami. Trzy takie donice zaplanowano wzdłuż Lubartowskiej, a kolejne trzy na optycznym przedłużeniu ul. Koziej z boku Bramy Krakowskiej. Z obu stron ul. Koziej projektanci chcą umieścić łącznie 18 podświetlanych gablot wystawowych.