Czy prezydent Lublina będzie się tłumaczyć z powołania radnych: Moniki Orzechowskiej (PO) i Małgorzaty Suchanowskiej (PiS) w skład Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych? Wyjaśnień w tej sprawie zażądała od niego Fundacja Wolności.
Przypomnijmy, że obie radne stały się członkiniami komisji z dniem 3 sierpnia. O tym, kto zasiada w tym gronie decyduje samodzielnie prezydent Lublina w trybie zarządzenia. Decyzję w sprawie Orzechowskiej i Suchanowskiej prezydencka rzeczniczka tłumaczyła m.in. ich zaangażowaniem w sprawy lokalne.
Fundacja Wolności chce wiedzieć, z jakich powodów do komisji trafiły kolejne dwie osoby i kto wnioskował o poszerzenie jej składu. Krzysztof Jakubowski, prezes fundacji stawia w piśmie do prezydenta jeszcze więcej pytań. „W jaki sposób wybrał Pan dwie nowe członkinie komisji? Czy same się zgłosiły do Pana? Jak zweryfikował Pan ich kompetencje do zasiadania w komisji? Czy osoby zainteresowane pracą w komisji, również mogą składać swoje CV w ratuszu?” – pisze Jakubowski.
Nieco wcześniej fundacja wystąpiła o wygaszenie mandatów sześciorga miejskich radnych, którzy zasiadają w 24-osobowej komisji. Zdaniem Jakubowskiego nie można jednocześnie być radnym kontrolującym działalność prezydenta i zawdzięczać mu miejsce w komisji wiążące się z dodatkowym wynagrodzeniem w wysokości ok. 1300 zł miesięcznie.