Nowa nazwa ulicy jeszcze się nie uprawomocniła, a już radni zapowiadają zmianę. Chodzi o małą uliczkę, boczną Willowej. Po jednej stronie adresy Willowa 14 a, b, c..., po drugiej Willowa 16 a, b, c.... Uliczka miała mieć nazwę Chiary Lubich. Nazwę radni uchwalili 11 lutego.
– Mieszkańcy na sobotnim spotkaniu wybrali nową, a właściwie starą nazwę tej ulicy. Chcą by była to ulica Sławinek – mówi radny Dariusz Sadowski. – Pod propozycją podpisali się prawie wszyscy mieszkańcy tej ulicy. Wyłamały się tylko cztery kobiety.
– Chiara Lubich jest godna tego, by jej imieniem nazwać ulicę. Na tym poziomie uzasadnienia pozostanę – mówił na lutowej sesji radny Krzysztof Siczek (PiS), autor projektu.
Nowa patronka nie spodobała się jednak mieszkańcom. Sprawa trafiła do wojewody, która może uchylać niezgodne z prawem uchwały. Decyzja właśnie zapadła. Wojewoda stwierdziła, że nie będzie uchylać tej uchwały. – Uchwała jeszcze nie weszła w życie, dlatego jeśli radni przegłosują nasza propozycję będzie obowiązywała nowa nazwa ulicy – ulica Sławinek – mówi Sadowski.
Mieszkańcy zapowiadają, że jeśli nazwa ulicy Chiary Lubich pozostanie, wniosą sprawę do sądu. – Doszłoby do kuriozalnej sytuacji, kiedy podsądnym byłaby Rada Miasta a skarżącymi ich wyborcy – dodaje Sadowski.
– Będąc mieszkańcami drogi bez nawierzchni sami borykamy się z utrzymaniem
jej w stanie pozwalającym na jako takie funkcjonowanie. I co robią Radni Miasta aby
nam pomóc? Zmieniają nazwę ulicy! Cóż za cenna inicjatywa! I to w chwili, gdy szczególnie potrzebujemy infrastruktury – utwardzonej nawierzchni, chodników, oświetlenia. Czyż nie to właśnie powinno być przedmiotem zainteresowania Radnych?” – czytamy w uzasadnieniu projektu.