83-letnia kobieta została ranna w pożarze mieszkania przy ulicy Tumidajskiego w Lublinie. Przyczyną powstania ognia była prawdopodobnie pozostawiona świeca.
– Na miejsce ruszyły 4 zastępy strażaków – mówi kpt. Wiktor Furtok, oficer dyżurny w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Strażacy, by ugasić ogień zużyli półtora metra sześciennego środków gaśniczych. – Kompletnie wypalił się jeden pokój mieszkania na 8 piętrze.
Uszkodzeniu uległy sąsiednie pomieszczenia oraz klatka schodowa. Straty wyceniono na 40 tysięcy złotych. Strażacy są zdania, że pożar spowodowała świeca, która paliła się bez dozoru. 83-latka trafiła do szpitala.