Podczas wiatru blaszane kawałki ogrodzenia działki przy ul. Krasińskiego 4 w Lublinie fruwają po osiedlu. To spore zagrożenie dla mieszkańców – napisał do nas Czytelnik. Właściciel terenu zapewnia, że rozbierze ogrodzenie.
Działkę od Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej kupiła firma Alfa Inwestycje. Blaszane ogrodzenie stoi tam już od kilku lat. – „Odziedziczyłem” je po spółdzielni, która wcześniej dzierżawiła ten teren innej firmie – tłumaczy Zbigniew Korzeb, prezes spółki.
Stan ogrodzenia nie jest najlepszy. – Stwarza duże zagrożenie zwłaszcza dla dzieci. Raz w miesiącu pracownicy administracji osiedla Krasińskiego muszą poprawiać porozrzucane przez wiatr kawałki – dodaje Czytelnik.
Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa niewiele może zrobić w tej sprawie. – Rozmawialiśmy z właścicielem działki. Obiecywał, że rozbierze ogrodzenie, ale nadal tego nie zrobił – mówi pracownik administracji osiedla.
Prezes Alfa Inwestycje zapowiada, że zostanie ono rozebrane. – Wycofała się firma, która miała je usunąć. Zapewniam, że ogrodzenie zniknie, choć wiąże się to ze sporymi kosztami – mówi.