Rząd zaskoczył wcześniejszym otwarciem kin czy teatrów. W wielu przypadkach już raz przełożonych koncertów i spektakli nie da się przywrócić w repertuarze.
Nie 29 ale osiem dni wcześniej, czyli 21 maja zostaną ponownie otwarte kina, teatry, filharmonie, opery... To w środę ogłosili minister zdrowia i premier.
To poważna zmiana w stosunku do planu luzowania obostrzeń ogłoszonego pod koniec kwietnia. Wtedy właśnie minister zdrowia mówił też, że np. od najbliższe soboty mogą być wyświetlane filmy na świeżym powietrzu, a większe odmrożenie kultury miało nastąpić dopiero 29 maja. Właśnie wtedy miały ponownie działać kina, teatry czy filharmonie. Pod warunkiem, że na widowni będzie zajętych połowa miejsc.
Rząd właśnie przyśpieszył te zmiany. Kina, teatry, opery czy filharmonie będą mogły działać od piątku 21 maja.
– Tak, żeby w reżimie sanitarnym, co warto podkreślać non stop, można było wcześniej te działy życia społecznego, społeczno-gospodarczego już uruchamiać – tłumaczył premier, Mateusz Morawiecki, a Adam Niedzielski, szef resortu zdrowia dodał: – To drobne przesunięcia, ale pokazują, że widzimy do nich przestrzeń – wskazywał na malejącą liczbę nowych zachorowań.
Przyśpieszenie to dobra wiadomość, ale tak nagła zmiana planów już nie zawsze cieszy. Wiele instytucji było gotowych się otworzyć po weekendzie majowym. Na to wskazywały nieoficjalne informacje. Potem szefowie kin czy teatrów dowiedzieli się, że mogą wystartować 29 maja. Teraz znów zmiana. – My ponownie rozpoczniemy działalność 29 maja – mówi wprost Karolina Rozwód, dyrektor Teatru Starego, który przygotował repertuar na cały maj i czerwiec. – Po ostatnim komunikacie musieliśmy znaleźć nowe terminy dla 7 wydarzeń, wiele odwołać. W środę panie z kas obdzwaniały ostatnich widzów z biletami na 26 maja, bo koncert został przełożony na lipiec. Już tego nie możemy zmienić – dodaje.
Kolejne problemy to ponowne kontraktowanie artystów, zmiany terminów, ustalanie urlopów pracownikom. Wielu z nich przecież jest teraz na urlopach, bo mają pracować latem.
Mniejszy problem jest z kinami. – otwieramy się 21 maja – deklaruje Andrzej Bubeła, dyrektor Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu, ale nie może powiedzieć, co dokładnie będzie wyświetlane: – jest na to za wcześnie, bo dopiero się dowiedzieliśmy, że możemy otwierać. Ale już wpływają propozycje od dystrybutorów – dodaje.
Rząd przyśpieszył też otwarcie branży fitness. O jeden dzień – z 29 na 28 maja.
Tak samo jeśli chodzi o restauracje i przyjmowanie gości wewnątrz.
Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie w środę poinformował: - Pierwszy spektakl dla widzów zagramy już 21 maja – i dodaje: – 21, 22 i 23 maja o godzinie 19.00 zapraszamy widzów na spektakl „Czego nie widać” M. Frayn’a w reż. M. Sławińskiego.
Filharmonia Lubelska z kolei: -
Pierwszy koncert już 21 maja 2021, o godz. 19:00 w ramach XXIV Forum Witolda Lutosławskiego. W programie znajdą się utwory E. Łuciuk-Frigattiego, J. Kofflera oraz B. Dowlasza.