Koalicja Obywatelska po wyborach do sejmiku województwa chce się zająć w pierwszej kolejności gospodarką regionu. Politycy obiecują dobrą współpracę z rządem.
— Marsz miliona serc trwa nadal — rozpoczął poseł z Lublina Michał Krawczyk. — W samorządach też jest potrzebna zmiana. Potrzebni są ludzie, którzy będą wiedzieć w jaki sposób uczciwie, transparentnie i z korzyścią dla mieszkańców wydawać ogromne środki europejskie. Na Lubelszczyźnie 10 mld zł z programu operacyjnego dla województwa lubelskiego — dodał Krawczyk.
Jak stwierdzili działacze partii, liczą na wysoki wynik, tak aby powtórzyć rezultat z wyborów parlamentarnych 15 października ubiegłego roku w województwie lubelskim. Wszystkie partie tworzące koalicyjny rząd podkreślają, że chcą utworzyć koalicję rządzącą także w sejmiku województwa.
— W pierwszej kolejności zawsze gospodarka. Infrastruktura transportu, która jest kluczem do rozwoju, nie tylko z racji naszego położenia, infrastruktura na granicy, ale rzecz jasna cała część logistyczna tego transportu, czyli cargo na lotnisku w Lublinie, czyli nowe linie kolejowe. Nie centralny port komunikacyjny – nowe linie kolejowe, które dadzą możliwość transportu towarowego, bo to jest naszą bolączką — wymieniał pierwsze priorytety na nową kadencję sejmiku lider listy KO w okręgu 3 Stanisław Żmijan.