Wiadukt kolejowy nad ul. Kunickiego doczeka się remontu, a biegnąca pod nim jezdnia zostanie poszerzona do dwóch pasów w każdym kierunku, obok powstaną też nowe tunele dla pieszych. Kolej szuka już wykonawcy tej inwestycji – ma być wybrany w styczniu. Prace ruszą latem.
Co się zmieni? Biegnąca pod wiaduktem ul. Kunickiego będzie poszerzona, w obu kierunkach będzie mieć po dwa pasy. Jezdnia pobiegnie niżej o 20 cm, niż teraz co ułatwi przejazd ciężarówek i zmniejszy ryzyko zrywania trakcji trolejbusowej.
Rozwiązany zostanie też poważny problem z gromadzącą się pod wiaduktem deszczówką. Nowa kanalizacja burzowa ma być wspomagana pompami tłoczącymi deszczówkę do specjalnych zbiorników, z których po ulewie woda spłynie do kanalizacji.
Przebudowany wiadukt nie będzie już dostępny dla pieszych. Dla nich, po obu stronach wiaduktu powstaną tunele wysokie na 4,5 m i szerokie na 3 m. Kolejarze przedłużą też o 40 metrów przejście podziemne pod torami kolejowymi, które zaczyna się pod nowym skrzydłem dworca na pl. Dworcowym. Na jego nowym wylocie zaaranżowany zostanie reprezentacyjny skwer z parkowymi latarniami.
Skwer powstanie w miejscu, gdzie teraz jest nasyp z ruderami. – Budynki zostaną zburzone, a nasyp częściowo zniwelowany – mówi Andrzej Matysiewicz ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Na skwerze będzie wejście do tunelu dla pieszych biegnącego wzdłuż wiaduktu w stronę ul. Pocztowej. – Powstaną też schody, którymi będzie można wejść na wiadukt i przejść nim nad ul. Kunickiego do Garbarskiej.
Kolej zastrzega, że roboty mają być prowadzone w taki sposób, by nie trzeba było całkowicie zamykać ul. Kunickiego – ruch ma się odbywać wahadłowo. Na czas remontu zdemontowana ma zostać podwieszona pod wiaduktem trakcja trolejbusowa.
W tym czasie nie będzie też oświetlenia – po zakończeniu przebudowy mają się tam pojawić nowe oprawy o zabytkowej formie, które mają nawiązywać do stylu wiaduktu, który od 2008 r. figuruje w rejestrze zabytków. Przebudowa będzie wymagała też całkowitego zdjęcia torów biegnących wiaduktem – ma to się jednak odbywać etapami tak, by zapewnić ciągłość ruchu kolejowego.
Wartość prac, które dofinansować ma unia, szacowana jest na ok. 30 mln zł.