

Koniec prac przy odtwarzaniu muralu, który powstał sześć lat temu i miał być pamiątką po Lubelskim Lipcu 80. Teraz można się bawić w ustalanie, czym różnią się obie prace. Stare graffiti, które prawie zupełnie uległo zniszczeniu reanimował autor Kamil Kuzko.

W lipcu 2010 roku, na murze oporowym podtrzymującym skarpę przy ul. Mełgiewskiej (koło wiaduktu), na ponad 200 metrach kwadratowych, powstał ogromny obraz nawiązujący do strajków sprzed 36 lat.
Jednym z głównych elementów były postacie ludzi. Kolejka odwrócona jest do patrzących plecami. Obraz nawiązujący do strajków w lipcu 1980 roku powstał z inicjatywy Europejskiej Fundacji Kultury Miejskiej. Z czasem biało-szaro-czarny mural zrobił się zupełnie nieczytelny. Kamil Kuzko zatrudniony przez prywatnego darczyńcę wrócił pod mur i odtworzył malowidło. Odrobinę je modyfikując. Efekty pracy autora i towarzyszącego mu Macieja Warchałowskiego powinny wytrzymać 10 lat.