Dwóch włamywaczy okradło remontowane mieszkanie przy ul. Bluszczowej w Lublinie. Złodzieje zabrali łupy warte kilkanaście tysięcy złotych. Wpadli po kilku godzinach.
- Ich łupem padły dwa aparaty fotograficzne, nawigacja samochodowa, oraz odkurzacz - mówi Anna Kamola z zespołu prasowego lubelskiej policji. - Skradziono także narzędzia firmy remontowej, m.in. szlifierkę, pilarkę i młotowiertarkę. Wstępnie straty oszacowano na kilkanaście tys. złotych.
Po zaledwie czterech godzinach kryminalni z "dwójki” wpadli na trop włamywaczy. Namierzyli ich na posesji przy tej samej ulicy. - Obok płotu znaleźli skradzioną lutownicę - dodaje Kamola. - Policjanci zatrzymali na miejscu dwóch mężczyzn: 17-latka i 31-latka z Lublina.
Część skradzionych przedmiotów sprawcy mieli przy sobie. Resztę łupów mundurowi znaleźli w lombardzie. Policjanci odzyskali wszystkie skradzione rzeczy. Włamywacze są dobrze znani mundurowym. W przeszłości wchodzili w konflikt z prawem. Teraz, za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia.