Kilkumetrowy drewniany krzyż spadł na samochód przed kościołem przy ul. Filaretów na LSM
Do zdarzenia doszło we wtorek po godz. 13. BMW stało na płatnym parkingu koło kościoła. W pewnym momencie krzyż przewrócił się na auto. Zbił szybę i zgniótł część dachu. - To cud, że nikogo nie było w samochodzie - powiedziała nam na miejscu właścicielka pojazdu.
Na miejsce nie wzywano policji. - Nie mieliśmy zgłoszenia w tej sprawie - mówi Andrzej Fijołek z KWP Lublin. Jak powiedziała właścicielka BMW, sprawę zgłoszono ubezpieczycielowi, który ma oszacować koszty naprawy.