Ksiądz z Łukowa oskarżony o podglądanie i nagrywanie w toalecie jednej z lubelskich galerii handlowych nie zostanie skazany. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód wydał dzisiaj postanowienie o umorzeniu sprawy. Powód? Strony doszły do porozumienia w trakcie mediacji.
Do zdarzenia doszło w lutym b.r. w jednej z lubelskich galerii handlowych. 37-letni ksiądz w jednej z kabin toalet próbował nagrać wizerunek nagiego mężczyzny. Gdy sprawa wyszła na jaw, wobec podejrzanego nie zastosowano żadnego środka zapobiegawczego.On sam nie przyznał się do winy.
>>> Ksiądz podglądacz z toalety chce mediacji. Poszkodowany ma traumę <<<
18 października w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie odbyła się rozprawa duchownego Artura S. Sąd zdecydował o umorzeniu sprawy ze względu na pozytywnie zakończone postępowanie mediacyjne.
– W dniu 16 października do sądu wpłynęła ugoda podpisana przez obie strony. Pokrzywdzony porozumiał się ze sprawcą i wycofał wniosek o ściganie Artura S. Pokrzywdzony otrzymał od oskarżonego przeprosiny, w pełni zadowalające go zadośćuczynienie pieniężne i z tych powodów wniósł, by postępowanie zostało umorzone – mówił w sądzie ppłk Radosław Hunek prowadzący sprawę.
Jednak zobowiązał Artura S. do pokrycia kosztów sądowych. Uzasadnił to tym, że wiek, możliwości zarobkowe oskarżonego oraz możliwość wynajęcia adwokata oraz zapłacenie zadośćuczynienia nie stanowią przesłanek do przeniesienia kosztów na Skarb Państwa.
>>> Ksiądz skazany za molestowanie nieletniej. Zrobił to 11 lat temu. Teraz usłyszał wyrok <<<
Do czasu sprawy Artur S. był księdzem rezydentem w parafii NMP Matki Kościoła w Łukowie. Trafił tu w ubiegłym roku z parafii Narodzenia NMP w Białej Podlaskiej. Święcenia kapłańskie przyjął w 2013 roku. Studiował teologię moralną na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W bialskiej parafii zajmował się m.in. Domowym Kościołem, przygotowywał też młodzież do sakramentu bierzmowania.