Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jutro dowiemy się, kto przejmie obowiązki pełnione dotychczas przez ks. Mieczysława Puzewicza. Nieoficjalnie wiadomo, że arcybiskup wskazał już kilku księży, którzy zastąpią duchownego.
Rzecznik prasowy arcybiskupa, rektor kościoła p.w. św. Ducha, szef Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, to tylko niektóre z licznych funkcji, które dotąd pełnił ks. Mieczysław Puzewicz. Duchowny złożył rezygnację kilka tygodni temu, ale archidiecezja o tym nie informowała. To w kręgach kościelnych wywołało falę spekulacji.
– Ks. Mieczysław Puzewicz sam zrezygnował ze stanowiska rzecznika prasowego – powiedział wtedy ks. Wojciech Pęcherzewski, kanclerz kurii metropolitalnej.
– Wiadomo już, że obowiązki rzecznika arcybiskup przekaże jednemu z księży w kurii
– informuje ks. Tomasz Adamczyk, sekretarz abp. Józefa Życińskiego.
Co z pozostałymi funkcjami? Metropolita w niedzielę wskaże też nowego szefa Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. – Osobą, wspomagającą go w pracy będzie ks. Grzegorz Ogorzałek – dodaje ks. Tomasz Adamczyk.
W samym CDM usłyszeliśmy, że głównym duszpasterzem młodzieży jest teraz ks. Marek Urban. Kuria oficjalnie nie potwierdza tych informacji.
Z księdzem Puzewiczem nie udało nam się skontaktować. Nie odpowiada na maile i na telefony.
– Ks. Mieczysław Puzewicz sam zrezygnował ze stanowiska rzecznika prasowego – powiedział wtedy ks. Wojciech Pęcherzewski, kanclerz kurii metropolitalnej.
– Wiadomo już, że obowiązki rzecznika arcybiskup przekaże jednemu z księży w kurii
– informuje ks. Tomasz Adamczyk, sekretarz abp. Józefa Życińskiego.
Co z pozostałymi funkcjami? Metropolita w niedzielę wskaże też nowego szefa Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. – Osobą, wspomagającą go w pracy będzie ks. Grzegorz Ogorzałek – dodaje ks. Tomasz Adamczyk.
W samym CDM usłyszeliśmy, że głównym duszpasterzem młodzieży jest teraz ks. Marek Urban. Kuria oficjalnie nie potwierdza tych informacji.
Z księdzem Puzewiczem nie udało nam się skontaktować. Nie odpowiada na maile i na telefony.
