Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Amelka marzycielka, siatkówczaka niszczycielka/Facebook)
- Kochani, dosłownie chwilę temu zostało uprowadzone małe dziecko... - tak zaczyna się post dotyczący małej dziewczynki, która została rzekomo porwana w Warszawie. Sprawdziliśmy jednak, że jest to nieprawdziwa informacja, która rozprzestrzenia się po internecie. Co więcej, jej autor bezprawnie wykorzystał zdjęcie Amelii Dobek z Lublina. Rodzice 6-latki potwierdzili na Facebooku, że nic jej nie jest
Powyższy post zawiera screena nieprawdziwej informacji. Pod adresem warszawapolicja.pl pojawiła się wiadomość o uprowadzeniu 5-letniej dziewczynki w warszawskim centrum handlowym Westfield Arkadia (do niedawna Arkadia). W publikacji autor fake newsa wykorzystał zdjęcie chorej dziewczynki z Lublina Amelii Dobek.
Jak sprawdziliśmy, strona warszawapolicja.pl została zarejestrowana 9 października tego roku przez osobę prywatną. Przy próbie wejścia na tę witrynę wyświetla się taki komunikat:
Warto dodać, że prawdziwy adres strony warszawskiej policji to: policja.waw.pl.
Jak podkreślają rodzice Amelki z Lublina na facebookowej stronie "Amelka marzycielka, siatkówczaka niszczycielka", jej córce nic nie jest, a jej zdjęcie zostało bezprawnie wykorzystane. Apelują również o to, by zgłaszać nieprawdziwe posty z wykorzystanym wizerunkiem ich dziecka administracji Facebooka.
