Imię „100-lecia KUL” może otrzymać rondo na skrzyżowaniu al. Solidarności i przedłużenia ul. Bohaterów Monte Cassino (przedłużenie to nazwano już aleją Tadeusza Mazowieckiego). Taką propozycję skierował do Rady Miasta prezydent Lublina.
– Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II należy do najstarszych uniwersytetów w Polsce, a jego dzieje stanowią doskonałą ilustrację losów wolnej Polski – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, nad którym Rada Miasta ma głosować 28 czerwca.
Wcześniej planowano, że patronem ronda zostanie prof. Wincenty Granat, były rektor KUL (w latach 1965-70), który w trakcie wydarzeń Marca ’68 bronił represjonowanych studentów, pomagał im uniknąć więzienia oraz uniemożliwiał ówczesnym władzom usuwanie ich z uczelni. Zmarł w 1979 roku, a w ostatni wtorek minęły 23 lata odkąd w Watykanie rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny.
Uhonorowanie prof. Granata zaproponowała jeszcze w lutym grupa radnych ze wszystkich ugrupowań reprezentowanych w Radzie Miasta: z klubów Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej oraz przedstawiciele Wspólnego Lublina. Wskazali oni właśnie rondo na skrzyżowaniu al. Solidarności z nową dwupasmówką (na zdjęciu). Teraz prezydent proponuje, by stało się rondem „100-lecia KUL”.
A co z prof. Granatem? Prezydent proponuje, żeby jego imię nadać niewielkiej przecznicy odległego odcinka ul. Zemborzyckiej, niedaleko zlikwidowanego toru kartingowego, blisko ul. Woronieckiego. Również w tej sprawie Rada Miasta ma głosować 28 czerwca.