"Czerwony Kapturek” po chińsku, recytacja dawnej poezji chińskiej, pantomima i pokaz chińskiej gimnastyki.
Na lubelskiej uczelni od połowy lat 60. ubiegłego wieku nieregularnie, a od roku 1999 regularnie odbywają się zajęcia z elementów kultury chińskiej - z filozofii, prawa, religii. Od ubiegłego roku akademickiego jednym z wykładowców KUL jest mgr Huang Dongmei, z Uniwersytetu Pedagogicznego Yangtze w Fuling (prowincja Chongqing). W Lublinie uczy języka chińskiego studentów kulturoznawstwa i filozofii, a także innych chętnych.
Aby jeszcze bardziej przybliżyć kulturę chińską lublinianom, razem ze swymi studentami pani Dongmei przygotowała specjalny program artystyczny, do którego została dołączona wystawa fotografii, a także dwa specjalne wykłady. I tak będziemy mieć w mieście Pierwszy Dzień Kultury Chińskiej - jutro odbędzie się na KUL.
Część artystyczna rozpocznie się o godz. 10.30 w sali CN-208. A w jej trakcie m.in. występ "Mysz kocha ryż” (piosenka śpiewana z okazji Roku Szczura), recytacja dawnej poezji chińskiej (5 słynnych wierszy chińskich), pokaz gimnastyki chińskiej, pantomima ze wstążkami, a także chińskie wersje dwóch przedstawień: "Czerwony Kapturek” i "Król i mędrzec”.
Potem pora na część naukową. O godz. 13 zaczną się dwa odczyty. Najpierw dr Maciej St. Zięba (KUL) opowie o konfucjanizmie (systemie klasycznej myśli chińskiej i dalekowschodniej, który zdobywa coraz większą popularność na świecie), potem mgr Liu Yan (Uniwersytet Łódzki i Yangtze Normal University) wytłumaczy współczesne przemiany w życiu mieszkańców Chin.
Imprezie towarzyszy wystawa zdjęć z Chin, w części autorstwa Pawła Zagórskiego, w części dostarczonej przez Ambasadę Chin w Warszawie. Można ją oglądać do końca tygodnia w atrium Collegium Norwidianum.