W miejscu targowiska przy ul. Ruskiej powstanie hala targowa. Przeniosą się do niej przedsiębiorcy z hali Nova i targowiska Bazar. Miasto podpisało porozumienie w tej sprawie
– Aktualnie działalność gospodarczą prowadzi tu około 500 osób, ale z tego utrzymują się całe rodziny – mówi Urszula Syroka, prezes spółki Bazar.
– U nas zatrudnienie ma 250 osób – dodaje Jerzy Marek Sagan, współwłaściciel spółki Nova.
Ratusz już od dawna otwarcie przyznaje: ani Bazar, ani Nova nie zostaną tu na zawsze, bo miasto przymierza się do gruntownej przebudowy Podzamcza.
Zakres takiej przebudowy określi plan zagospodarowania przestrzennego, nad którym pracują miejscy urbaniści, a ostatecznie będą musieli zatwierdzić miejscy radni. Ale zanim zacznie się zmieniać to, co jest na powierzchni, trzeba będzie zabrać się za plątaninę podziemnych instalacji. – Ona się nie nadaje do punktowego naprawiania – przyznaje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Dlatego Bazar i Nova będą musiały się wynieść. Od wczoraj wiadomo już, gdzie – do nowej hali targowej, która ma powstać przy Ruskiej. Zarządy obu spółek podpisały z miastem porozumienie w tej sprawie. Miasto bierze na siebie opracowanie koncepcji, w przyszłym roku mają się zacząć prace projektowe, a sama budowa planowana jest na rok 2015.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztować hala i kto zapłaci za jej wzniesienie. – Rozważamy różne możliwości, łącznie z utworzeniem wspólnego przedsięwzięcia kapitałowego – mówi Żuk. Zapewnia, że w hali znajdzie się też miejsce dla kupców prowadzących handel na terenie targowiska przy ul. Ruskiej. – Powierzchnia w nowej hali będzie dwukrotnie większa od tej zajmowanej aktualnie przez przedsiębiorców z Bazaru i Novej.
Plany budowy hali będą musiały zaakceptować służby ochrony zabytków. Wstępna zgoda na przystąpienie do prac koncepcyjnych już jest.