Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

6 marca 2022 r.
15:26

Ulica Łęczyńska 43 w Lublinie. Ten adres powinien znać każdy, kto przyjął uchodźców

Autor: Zdjęcie autora ask

To prawdopodobnie pierwszy taki punkt w Lublinie i w regionie – Fundacja Skakanka uruchomiła magazyn, do którego można przekazywać rzeczy, jakie zostaną wydane uchodźcom oraz przyjmującym ich rodzinom. - Chyba jako pierwsi zauważyliśmy, że pomagającym także trzeba pomóc – mówi Tamara Rutkowska, prezeska fundacji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Lublin ul. Łęczyńska 43. To tam powstał właśnie magazyn prowadzony przez lubelską Fundację Skakanka. Jako pierwszy z darami podjeżdża naładowany pod dach samochód ze Szkoły Podstawowej im. Sebastiana Klonowica. W środku karimaty, śpiwory, ubrania, ale też środki czystości, kawy, cukier, mleko.

- Bo w pierwszych dniach wojny myśleliśmy o uchodźcach przede wszystkim w kontekście granicy. Cała pomoc szła tam. Tam były potrzebne ciepłe kurtki i kanapki. Oczywiście tak jest także teraz, ale bardzo często zapominamy, że uchodźcy są już u nas. Przyjmujemy ich we własnych domach. Gościmy u siebie i po kilku dniach okazuje się, że nie jesteśmy finansowo w stanie podołać temu wyzwaniu – Zauważa Tamara Rutkowska, prezeska Fundacji Skakanka. - Dlatego niezbędne okazało się stworzenie miejsca, do którego można przynieść dary, które będą odbierane bezpośrednio przez uchodźców lub rodziny, które przyjmują je pod swój dach.

Co jest potrzebne?

- Wszystko, co pomoże stworzyć miejsce noclegowe, czyli pościel, kołdry, poduszki, szczoteczki do zębów, ale też żywność, środki czystości, pieluchy, nawilżane chusteczki, kaszki – wylicza Weronika Ziółkowska, koordynator magazynu. – Bardzo ważne są też leki m.in. syropy przeciwbólowe i przeciwgorączkowe dla dzieci.

Cały majątek: jedna reklamówka

- Pamiętajmy, że Ukraińcy bardzo często nie mają ze sobą dosłownie nic. Dzwoniła do mnie pani, która przyjęła do domu uchodźczynię z małą dziewczynką. Problemem był brak kurtki dla dziecka, bo ubierane w pośpiechu maleństwo zostało zapakowane do samochodu, w tym w czym chodziło po domu. Nie miało też butów. Ci ludzie zdecydowali się na ucieczkę w ciągu sekundy, gdy rozpoczął się ostrzał. Na spakowanie się, jeśli można tu w ogóle mówić o jakimś pakowaniu, mieli kilka minut.

Inna, starsza kobieta, która rozmawiała z prezes Rutkowską, płacząc przyznała, że na spakowanie się miała 10 minut, bo tyle mógł czekać na nią samochód, którym uciekała z grupą sąsiadek.

- Ta pani bardzo płakała. Mówiła, że w domu zostawiła praktycznie wszystko. Chwyciła tylko dokumenty i trochę ciepłych ubrań na drogę. Najważniejsze było nie to, żeby myśleć co jest cennego czy potrzebnego tylko to, żeby po prostu stamtąd uciec – wspomina Rutkowska. – To są przejmujące historie, które łączy jedno: ludzka rozpacz. O ile kilka pierwszych dni to były ucieczki ludzi z jakimiś walizeczkami, czy z plecakami to teraz idą ludzie, których całym majątkiem jest jedna reklamówka.

Pomóc pomagającym

W magazynie sytuacja jest bardzo dynamiczna. Przez moment wszystko jest pięknie poukładane na stołach, a za moment nie ma już jak do nich podejść, bo właśnie przywieziono kolejne dary.

- Zaangażowanie w pomoc uchodźcom wśród naszych uczniów jest naprawdę spore. Oprócz rzeczy, które przywieźliśmy do tego punktu, część pomocy trafiło do domu syna jednej z naszych pracownic, który przyjął u siebie 5 rodzin - mówi Halina Lipińska, nauczycielka bibliotekarka, która przywiozła dary zebrane przez uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Lublinie.

Właśnie takich rodzin, które otworzyły swoje serca i domu dla osób uciekających przed wojną są setki. Uchodźcy zwykle zatrzymują się u nich, żeby odpocząć na 2-3 dni. Każdemu trzeba kupić szczoteczki do zębów, po każdym wyprać ręczniki i pościel by mogły służyć kolejnej partii uchodźców. Każdego trzeba nakarmić. Na wszystko trzeba pieniędzy, których zapas w każdym z gościnnych domów dosyć szybko się wyczerpuje, zwłaszcza że w przypadku najmłodszych uchodźców koszty pieluch, zasypek, mieszanek, chusteczek są bardzo duże.

- Ludzie o wielkich sercach po przyjęciu kilku uchodźców musieliby rezygnować z dalszej pomocy, bo zwyczajnie nie byłoby ich na jej świadczenie stać – zauważa Rutkowska. – Stworzyliśmy więc miejsce, które pomaga pomagać.

Żeby pomoc trafiła do osób, które rzeczywiście jej potrzebują zarówno sami uchodźcy, jak i rodziny ich goszczące przed odebraniem wsparcia muszą okazać paszport lub inny dokument potwierdzający, że obywatel Ukrainy przekroczył granicę z Polską już po rozpoczęciu działań wojennych.

Bezinteresowna pomoc

Magazyn bezpłatnie przekazała lubelska firma Lubfarm. Na razie jest jeden, ale jeśli zajdzie potrzeba powierzchnia zostanie zwiększona.

- Nasza praca byłaby niemożliwa, gdyby nie wsparcie setek ludzi. To firma, która przekazała magazyn; osoby, które zbierają pomoc i wolontariusze, którzy przenoszą i segregują paczki – podkreśla Ziółkowska. – Jeśli będzie taka potrzeba, to niezbędne rzeczy jesteśmy w stanie także przewieźć we wskazane miejsce.

Skakanka chce pomagać także przyjmującym pod swój dach uchodźców, świadcząc pomoc medyczną.

- Współpracujemy z jednym lekarzem pediatrą, który czeka na kontakt i w razie potrzeby jest w stanie pojechać i przebadać dzieci – mówi prezes Rutkowska. – Na razie to jeden lekarz, ale liczymy, że z głosi się ich więcej, bo obserwujemy ogromny zryw. Nikt nie chce siedzieć z założonymi rękami. Ludzie chcą bezinteresownie pomagać. 

- Pomagać trzeba, bo ci ludzie bez nas zginął. Skala nędzy jest naprawdę gigantyczna. Wspólnie z mężem udostępniliśmy mieszkanie uchodźcom. Nie byliśmy jednak przygotowani na to, co zobaczymy. Trzy dorosłe kobiety, które do nas trafiły miały ze sobą, dosłownie, dwie reklamówki. To było wszystko, co zdążyły chwycić uciekając – mówi Monika Skałecka, koordynator programu wsparcia dla Ukrainy Fundacji Skakanka. - Dlatego tak ważne jest niesienie pomocy. Jeśli ktoś nie może przyjąć ludzi pod swój dach, niech zrobi im zakupy lub zostawi je w punktach, takich jak nasz. Żeby wiedzieć, co powinno się znaleźć w koszyku, postawmy się po prostu w sytuacji tych ludzi i pomyślmy, czego nam mogłoby brakować. Tutaj nie ma złych odpowiedzi.

Wszystkie informacje i kontakt dotyczące zbiórki i pomocy pomagającym znaleźć można na facebookowym profilu Fundacji Skakanka.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Remis byłby najuczciwszy - ocenia mecz z Cracovią trener Motoru

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie wygrywa się spotkania za to, że ma się piłkę

Motor w sobotni wieczór musiał uznać wyższość Cracovii. „Pasy” wygrały w Lublinie 1:0. Jak szkoleniowcy obu drużyn oceniają spotkanie?

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

175,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

117,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Komunikaty