Przed wybuchem epidemii w rejestrach lubelskiego ZUS było prawie 19 tys. obcokrajowców. Potem zaczęli wyjeżdżać, ale teraz wracają. Jest ich już ponad 20,7 tysiąca.
– Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że na koniec sierpnia obcokrajowców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych w regionie było już więcej niż przed epidemią Covid-19 – informuje Małgorzata Korba, rzecznik oddziału ZUS w Lublinie.
Powroty
Pani rzecznik wylicza, że przed wybuchem epidemii ubezpieczenie społeczne w ZUS w województwie lubelskim miało niemal 19 tys. obcokrajowców. Kiedy wprowadzono lockdown uch liczba spadła o około pół tysiąca.
– Czyli najmniej w porównaniu do innych regionów – zaznacza Korba.
Jednak już od czerwca cudzoziemcy zaczęli wracać do pracy w Polsce. Na koniec sierpnia w rejestrach lubelskiego ZUS było ubezpieczonych ponad 20,7 tysięcy obcokrajowców.
– To o 9 procent więcej niż przed epidemią – dodaje pani rzecznik i wylicza: – Najwięcej wśród nich jest obywateli Ukrainy – 13,3 tys. osób. Mniej liczni są Białorusini – ponad 5 tys. ubezpieczonych.
Z danych Zakładu wynika, że niemal dwie trzecie ubezpieczonych cudzoziemców pracuje na umowę o pracę, a prawie 900 osób prowadzi własną działalność gospodarczą.
Polska
Sytuacja w skali całej Polski jest jednak trochę inna. Na koniec sierpnia w ZUS zgłoszonych było 658 tys. obcokrajowców, czyli o 30 tys. więcej niż miesiąc wcześniej, ale mniej niż w lutym tego roku.
ZUS szacuje, że lutowe dane zostaną przekroczone na koniec września.
W całej Polsce na koniec sierpnia ubezpieczenie w ZUS miało 480,9 tys. obywateli Ukrainy. Na drugim miejscu byli Białorusini (44,1 tys.), na trzecim Gruzini (10,5 tys.).