Dwa dni wystarczyły 14-latkowi na dokonanie pięciu kradzieży. Działał na terenie Czechowa.
Tego samego dnia jadąc kradzionym rowerem zaczepił starszą kobietę. Powiedział, że jest głodny.
- Kobieta wyjęła portfel aby wyciągnąć drobne pieniądze, 14-latek zabrał go i pod nogi kobiety rzucił rower - dodaje Fijołek.
W poniedziałek nastolatek został zatrzymany. Przyznał się także do kradzieży obrączki z mieszkania i roweru z klatki schodowej bloku przy ul. Żelazowej Woli. Trafi do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.