Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chodzi o rondo na ul. Choiny, tuż obok nowej pętli trolejbusowej
(fot. Maciej Kaczanowski)
„Rondo Jaworzniacy” – taka nazwa pojawi się na mapie Lublina. Rada Miasta nadała ją dzisiaj części ronda na ul. Choiny, tuż obok nowej pętli trolejbusowej.
Uchwała dotyczy 60 proc. ronda, bo właśnie tyle leży w granicach Lublina. Druga część leży w gminie Niemce, której radni nazwali ją tak samo w ostatni wtorek.
Upamiętnieni tą nazwą „Jaworzniacy” to młodociani więźniowie zakładu w Jaworznie z czasów stalinowskich. – Więzienie to zorganizowane w 1951 r. istniało do 31 sierpnia 1956 r. W tym czasie przeszło przez nie ponad 10 tys. młodocianych więźniów, działaczy ruchu niepodległościowego – informuje Monika Głazik z lubelskiego Ratusza. Większość skazanych trafiła tu za przestępstwa polityczne. – Najbardziej powszechnym była przynależność do nielegalnych organizacji, mających na celu obalenie demokratyczno-ludowego ustroju państwa.
Część radnych miała wątpliwości dotyczące tej nazwy, bo w Jaworznie więzieni byli też przestępcy kryminalni. Jedna z radnych zwracała natomiast uwagę, że nazwa nie powinna brzmieć „rondo Jaworzniacy”, tylko „rondo Jaworzniaków”, ale ostatecznie przeważył argument, że taką samą nazwę zdążyła już nadać swojej części gmina Niemce.
