Setki osób wyruszyły w piątek wieczorem na lubelską Ekstremalną Drogę Krzyżową
Z Lublina wierni wyruszyli w piątek wieczorem. Uczestnicy najpierw modlili się w kościele pw. Nawrócenia św. Pawła Apostoła. Przy ul. Bernardyńskiej i Dolnej Panny Marii zebrały się tłumy.
W tym roku do wspólnej wędrówki zapisało się ok. 1600 osób. Organizatorzy lubelskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej przygotowali siedem tras.
Wśród nich są trzy drogi „na wzór EDK” liczące mniej niż 40 km. Wśród nich jest trasa z Lublina do Lubartowa – do bazyliki św. Anny, która jest nową propozycją dla osób chcących uczestniczyć w wielkopostnej wędrówce. I ta właśnie trasa, liczy 37 km jest jedną z najpopularniejszych.
– Dużym zainteresowaniem cieszy się też trasa niebieska – wokół Zalewu Zembrzyckiego – mówi ks. Mirosław Ładniak, koordynator Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Lublinie.
To najkrótsza trasa licząca 31 km. Na najdłuższą trasę – czarną – 51-kiliometrową, do wczoraj do godz. 17 zapisało się już ponad 130 osób. – To więcej niż w ubiegłym roku – przyznaje ks. Ładniak.
Poza czarną, najdłuższą trasą z Lublina do Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy są jeszcze trzy inne. To 41-kilometrowa trasa fioletowa – z Lublina do Wąwolnicy. Do sanktuarium w Wąwolnicy można przejść także z Lublina trasami: żółtą (44 km) i czerwoną (46 km).