Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W środę nowy most na Bystrzycy już oficjalnie zostanie „mostem 700-lecia Lublina”. Tego dnia wejdzie w życie uchwała Rady Miasta o nadaniu mu nazwy.
W środę minie 14 dni od opublikowania uchwały przez wojewodę w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego.
– Jej legalność nie budziła wątpliwości – przyznaje Radosław Brzózka, rzecznik wojewody, którego środowisko polityczne (PiS) wolało, by most nosił imię Witolda Pileckiego.
Większość Rady Miasta, głosami koalicji Platformy Obywatelskiej i Wspólnego Lublina, postanowiła, że most będzie nosić imię „700-lecia Lublina”.
Tabliczki z nazwą na razie nie będzie, podobnie jak uroczystego otwarcia. – Uroczystość odbędzie się po zakończeniu budowy, prawdopodobnie na początku czerwca – informuje Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina.
