Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W kościele oo. dominikanów odsłonięto zabytkowe sztukaterie. Zdobienia zostały odnalezione podczas remontu Kaplicy Ossolińskich. Do końca roku mają zostać całkowicie odsłonięte.
– Na sztukaterie natrafiliśmy podczas wstrzykiwania w mur specjalnej masy wypełniającej szczeliny – wyjaśnia o. Grzegorz Kluz, przeor klasztoru dominikanów. – Zdobienia znajdują się pod warstwą muru. To obecnie tylko jeden łuk. Teraz postaramy się go odsłonić.
Zakonnicy tłumaczą, że przed odsłonięciem sztukaterii nie ma nawet jak ich sfotografować. Można jedynie wsunąć rekę z aparatem w otwór w ścianie.
Niewiele brakowało, a renesansowe sztukaterie jeszcze długo pozostałyby w ukryciu. Dopiero w tym miesiącu zakonnicy otrzymali bowiem specjalną dotację na przeprowadzenie prac ratunkowych w kaplicy. 450 tys. zł wsparcia przekazała resort kultury.
– Dzięki temu możemy przeprowadzić ratunkowe prace konstrukcyjne, czyli m.in. zszywanie i iniekcje ścian – wyjaśnia o. Kluz. – Do końca roku planujemy je skończyć oraz przeprowadzić konserwację techniczną renesansowych sztukaterii w Kaplicy Ossolińskich.
Ta część kościoła zwana jest również Kaplicą Matki Bożej Opieki. Powstała w 1624 roku. Kaplicę ufundowała Katarzyna Ossolińska. Obecnie, ze względu na prowadzony remont kaplica jest zamknięta dla wiernych. Zakończenia renowacji można się spodziewać w przyszłym roku.
