To już pewne: nikt nie odwołał się od wyniku przetargu na największą z tegorocznych inwestycji miasta: budowę przedłużenia ul. Bohaterów Monte Cassino od Wojciechowskiej do al. Solidarności. Czas na składanie takich odwołań był do piątku, do północy.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Przypomnijmy, że jako zwycięzcę przetargu miasto wskazało firmę Budimex, której oferta, z ceną 87,5 mln zł, nie była najtańszą. Mniej o 619 tys. zł chciała spółka Mota-Engil, proponująca taki sam co Budimex termin zakończenia prac i dawała taką samą, pięcioletnią gwarancję. Mimo to jej oferta w ogóle nie była punktowana, bo – jak tłumaczy miasto – Mota-Engil zaproponowała zamienne rozwiązania techniczne, nie zaakceptowane przez autora dokumentacji projektowej.
Ponieważ nikt z przegranych firm nie podważa zwycięstwa Budimeksu, to na początku lutego może dojść do podpisania przez miasto z tą spółką umowy na roboty budowlane. Dlaczego dopiero w lutym? Ze względu na wielkość zlecenia, przetarg musi być jeszcze rutynowo sprawdzony przez Urząd Zamówień Publicznych. Nazywa się to „kontrolą uprzednią” i może trwać dwa tygodnie lub krócej.
Po podpisaniu umowy firma ma być jak najszybciej wprowadzana na plac budowy, by prace mogły się zakończyć w zakładanym terminie, czyli najpóźniej w kwietniu przyszłego roku. Czasu, wbrew pozorom, nie jest dużo, biorąc pod uwagę, że grunt wymaga stabilizacji betonowymi palami, ul. Nałęczowską trzeba przenieść na wiadukt, a kolejne dwa wiadukty mają powstać w ciągu ul. Bohaterów Monte Cassino nad wąwozem, którym płynie niewielka struga zwana ciekiem spod Konopnicy.
Nowa droga będzie mieć 1,2 km długości. Ma się połączyć z miejskim węzłem drogowym Sławin, do którego w bliżej nieokreślonej przyszłości miasto zamierza przedłużyć ul. Głęboką. Natomiast jeszcze w tym roku wyremontowany ma być istniejący już, dwujezdniowy odcinek ul. Bohaterów Monte Cassino między al. Kraśnicką a ul. Armii Krajowej oraz krótki fragment ul. Armii Krajowej do wyremontowanych już wiaduktów przy ul. Ułanów.