– Z różnych powodów nie mogę pojechać do Rzymu, więc przynajmniej chcę uczestniczyć w Mszy Narodowej – mówi Katarzyna Kieler, studentka prawa KUL, którą spotkaliśmy wczoraj wczesnym popołudniem na lubelskim dworcu PKP. Pośpieszny „Rej” dłuższy o trzy dodatkowe wagony nie cieszył się spodziewanym przez PKP powodzeniem.
kolegami ze Związku Strzeleckiego „Strzelec” jechał wczoraj do stolicy.
Wczoraj PKP wprowadziło 50 proc. ulgi na bilety dla jadących na Mszę Narodową na pl. Piłsudskiego w Warszawie. (am)