Przed Ratuszem zaczyna się protest przeciwko zabudowie blokami części górek czechowskich, którą chcę umożliwić prezydent Lublina.
Organizatorka protestu chce namawiać miejskich radnych do tego, by odrzucili na czwartkowym posiedzeniu prezydencki projekt tzw. studium przestrzennego, który ma umożliwić budowę osiedli mieszkaniowych na trzech z sześciu wysoczyzn górek czechowskich.
Czwartą wysoczyznę prezydent chce przeznaczyć pod sport i rekreację z dopuszczeniem handlu i usług. – Decyzja należy do radnych – mówi Danuta Jaroć, która przyjechała przed Ratusz z głośnikiem, żeby odczytywać listy otwarte do władz miasta.
Jaroć zapowiada, że protestujących będzie więcej i wyjaśnia, że akcja jest zwołana spontanicznie. Kulminację protestu zapowiada na środowe popołudnie. Przeciwnicy bloków na górkach czechowskich zapowiadają też swoją obecność na czwartkowym posiedzeniu Rady Miasta, na którym ma dojść do rozstrzygającego dla górek głosowania.
Przeczytaj także:
>>> Żuk za betonem. Partycypacyjny model zarządzania miastem to pusty slogan