Dawny poligon wojskowy przy Majdanku zamienił się w błotnisty tor dla wyścigów wraków.
Zmagania kierowców Wrak Atak Lublin nr 12 odbyły się pod hasłem „2 Finały”. Dozwolone były wszystkie typy opon, oprócz tych z kolcami, śrubami, pasami czy łańcuchami. Traktorowe, typu jodełki czy nalewki zostały dopuszczone.
Impreza miała cel charytatywny. Przeprowadzono zbiórkę plastikowych zakrętek i pieniędzy. Tym razem organizatorzy wspierali siostry: Monikę i Milenę.
Dziewczyny cierpią na rzadką chorobę genetyczną - zespół Friedriecha, a pomóc im może wyłącznie kosztowny przeszczep komórek macierzystych.