Policja zatrzymała trzech mężczyzn podejrzewanych o rozbój. Udało się też odzyskać samochód, który zabrali.
– W ubiegłym tygodniu do lubelskiej komendy zgłosiło się dwóch obywateli Ukrainy, którzy oświadczyli, że w wyniku napadu skradziono im samochód osobowy marki Audi. Podczas składania zeznań okazało się, że wszystko zaczęło się od telefonu jaki otrzymali pokrzywdzeni – opisuje sytuację policja.
To był telefon od osoby, która była zainteresowana pomocą przy uzyskaniu zezwolenia na pobyt w Polsce. Doszło do spotkania. Wtedy wyszło na jaw, że intencje były zupełnie inne.
– Sprawcy od razu zwrócili się o zwrot pieniędzy, jakie rzekomo pokrzywdzeni mieli być dłużni obywatelowi Uzbekistanu. Chodziło o kwotę 3 tysięcy złotych, jednak mężczyźni stwierdzili, że dług wzrósł i do oddania będzie 30 tysięcy złotych – dodaje policja.
Tyle, że zgłaszający sprawę służbom nie mieli takiej gotówki. Dlatego sprawcy zmusili 22-latka do oddania samochodu wraz z dokumentami.
Policji udało się ustalić, że za wszystkim stoi dwóch obywateli Ukrainy w wieku 24 i 27 lat oraz 28-letni obywatel Uzbekistanu. Mężczyźni zostali zatrzymani.
– Funkcjonariusze odzyskali również skradzione audi, które sprawcy ukryli na jednej z posesji pod Lublinem. Zatrzymani usłyszeli zarzuty rozboju – dodaje policja.
28-latek został tymczasowo aresztowany, a obywatele Ukrainy zostali oddani pod dozór policji.
Za rozbój grozi do 12 lat więzienia