Lublin: Stok na Globusie czynny od soboty. Trwa naśnieżanie

– Takie godziny otwarcia chcemy utrzymać do 10 stycznia – mówi Karol Adamaszek z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Później może być tak, jak w zeszłym roku, że w dni robocze stok był czynny od godzin popołudniowych, a tylko w weekendy od rana do późnego wieczora.
Do dyspozycji mieszkańców będą tu dwie trasy o długości 300 i 100 metrów. Tak, jak było to w poprzednim sezonie.

W dni robocze za godzinę korzystania z dużego wyciągu zapłacimy 14 zł, a płacąc 42 zł będziemy mogli zjeżdżać i wjeżdżać przez cztery godziny. Na małym wyciągu stawki wyniosą odpowiednio 7 zł za godzinę i 21 zł za cztery godziny. W weekendy i święta będzie drożej. Ceny na dużym wyciągu będą wynosić 18 zł i 54 zł, a na małym wzrosną do 10 i 30 zł.

Dwa różne cenniki będzie mieć też wypożyczalnia sprzętu. Za komplet, w którego skład wchodzą narty/snowboard, buty, kijki i kask zapłacimy 30 zł za godzinę, 35 zł za wypożyczenie na okres do trzech godzin, a 40 zł przy wypożyczeniu powyżej trzech godzin. To cennik w dni robocze.

W weekendy i święta do każdej z cen w wypożyczalni trzeba będzie doliczyć 5 zł. Również o 5 zł większe będą stawki za wypożyczenie samych nart/snowboardu lub butów, za które w dni robocze zapłacimy 15 zł za godzinę, 20 zł za okres do trzech godzin i 25 zł za dłuższy czas.

Jednakowe stawki bez względu na dzień tygodnia będą obowiązywać przy wypożyczeniu kasku (2 zł za cały dzień), jak też samych kijków: 5 zł do godziny, 7 zł do trzech godzin, 10 zł powyżej trzech godzin.

Na sprzęt lepiej uważać, bo za zniszczenie nart lub deski dorośli zapłacą aż 600 zł kary.
Składane przez MOSiR zapowiedzi, że stok zostanie otwarty 2 stycznia opierają się na założeniu, że nie będzie nagłego ocieplenia. Prognozy pogody na najbliższe dni nie wskazują, by takie ocieplenie zagrażało amatorom nart i snowboardu.