Lawinę pytań wywołało ogłoszenie przez Ratusz pomysłów na zagospodarowanie terenów pod nowy cmentarz na Sławinie. Właściciele działek chcą wiedzieć, za ile miasto wykupi ich ziemię. Sąsiedzi nie chcą tutaj spopielarni zwłok, a jeszcze inni pytają, czy nowego cmentarza nie można założyć w zupełnie innym miejscu
Wtorkowe spotkanie poświęcone nowemu cmentarzowi przyciąga spory tłum zainteresowanych, nie tylko właścicieli działek, które miasto przejmie pod kwatery z grobami. Miejscy urzędnicy przekonują, że to coraz pilniejsza potrzeba, bo miejsce na tradycyjne pochówki skończy się na Majdanku już za pięć lat. Na Sławinie wystarczy go na kolejnych 55 lat, co umożliwi pogrzebanie 120 tys. zmarłych.
Tu i nigdzie indziej
Nowe miejsce pochówków ma być wyznaczone przy skrzyżowaniu ul. Bohaterów Września i Zelwerowicza. Ratusz zapewnia, że to jedyna możliwa lokalizacja. – Przeanalizowaliśmy całe miasto – zapewnia Robert Kuryło z Wydziału Planowania w Urzędzie Miasta. Z sali pada pytanie, czy nie łatwiej byłoby powiększyć cmentarz na Majdanku, ale planiści tłumaczą, że to niemożliwe.
– Wszystkie tereny położone na wschód od Bystrzycy mają trudną budowę geologiczną – wyjaśnia Małgorzata Żurkowska, główna urbanistka miasta. Dodaje, że w tej części miasta skały są głęboko spękane i jest duże ryzyko, że toksyny z rozkładających się zwłok skaziłyby podziemne zasoby wody pitnej. Po zachodniej stronie rzeki budowa skał jest inna, a jedynym dużym miejscem nadającym się na cmentarz jest właśnie ta część Sławina.
Chcą dobrze sprzedać
Nowa nekropolia ma być nieco większa od tej na Majdanku. Miasto chce na nią przeznaczyć 50 ha gruntu. – W większości są to tereny prywatne – mówi Kuryło. Właściciele gruntów boją się, czy dostaną odpowiednią zapłatę.
– Gdyby ten teren kupił jakiś deweloper na mieszkania, cena byłaby wyższa – zauważa Zofia Dąbek. – Chcemy, żeby cena nie była radykalnie niższa od tej, jaką płaci deweloper.
Podobnych pytań jest więcej, ale w odpowiedzi nie pada żadna stawka w złotych za metr kwadratowy. Wartość przejmowanych przez miasto działek ma określać rzeczoznawca majątkowy.
– Czym się będzie kierował rzeczoznawca wyceniając grunty pod tę inwestycję? – martwi się Adam Jarosławski, który twierdzi, że ma złe doświadczenia z przejmowaniem przez miasto ziemi pod budowę ul. Bohaterów Września. Urzędnicy zapewniają, że miasto nie może wywierać żadnego nacisku na autora wycen. Właściciele działek nie wydają się przesadnie przekonani.
Nie chcą spopielarni
Wiele emocji budzi spopielarnia zwłok, która mogłaby powstać na nowym cmentarzu. Miejscy planiści wyznaczyli konkretne miejsce pod jej budowę.
– Najbliższe zabudowania są w odległości 400 metrów – mówi Kuryło. Przekonuje, że nie ma nic złego w sąsiedztwie pieca do kremacji zwłok. – Badania, które mamy, mówią, że piec, który pracuje przez cały rok, wytwarza mniej spalin niż jeden sezon ogrzewania domku jednorodzinnego.
– Dlaczego zdecydowaliście, że spopielarnia zwłok ma być w tym miejscu? Dlaczego to ma być tak blisko 40-tysięcznego Czechowa? – oburza się Sławomir Rusin, jeden z mieszkańców uczestniczących w spotkaniu.
W odpowiedzi urzędnicy powtarzają, że bardziej dokuczliwe od spopielarni byłoby osiedle domów jednorodzinnych. – Jeżeli zabudowalibyśmy ten obszar budynkami jednorodzinnymi, czy byłaby mniejsza uciążliwość niż z tego jednego pieca? – pyta Kuryło.
– Kiedy buduje się w dzisiejszych czasach domki, to kupuje się piece na gaz. Proszę nie straszyć ludzi – mówi Magdalena Nosek, obecna w sali aktywistka. Zapewnia, że nie chce zabudowy tego terenu i że popiera urządzenie tu cmentarza. – Ale na innych zasadach – zastrzega, bo w jej ocenie pomysły miejskich planistów mogą zaszkodzić obecnym w tym miejscu gatunkom roślin i zwierząt.
Jest też przeciwna ulokowaniu tu pieca do kremacji. – W każdej spalarni może się zdarzyć awaria – ostrzega Nosek, znana z protestów przeciw zabudowie górek czechowskich. Przypomina, że przez teren przyszłego cmentarza wpada do miasta świeże powietrze. – Nie skazujcie mieszkańców na problemy ze zdrowiem.
Jak to zorganizują
Główne wejście do cmentarza ma powstać przy skrzyżowaniu ul. Bohaterów Września i ul. Zelwerowicza. Przed wejściem ma być plac, a za ogrodzeniem kaplica i dom pożegnań. Wąwóz przebiegający przez środek przyszłego cmentarza ma pozostać wolny od grobów. Pochówki mają być możliwe tylko na wysoczyznach.
Przy nowej nekropolii planowana jest pętla komunikacji miejskiej oraz cztery strefy parkingowe mające pomieścić prawie 1200 pojazdów. Niektórzy martwią się, czy to wystarczy, zwłaszcza w okresie Wszystkich Świętych.
– Czy nie będzie tak, jak jest w przypadku wielu cmentarzy, że nie będzie możliwości dojazdu – martwi się miejski radny Stanisław Brzozowski (PiS). Planiści twierdzą, że liczba miejsc postojowych będzie wystarczająca. – Święta mają to do siebie, że jest jednorazowe nasilenie ruchu – odpowiada Kuryło.
Pokazany przez Urząd Miasta projekt planu zagospodarowania nie przesądza, jak duża część cmentarza ma być przeznaczona pod pochówki tradycyjne, a jaka pod urnowe.
Można zgłaszać uwagi
Do 30 grudnia wszyscy zainteresowani mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia i uwagi do proponowanego przez miasto planu zagospodarowania terenu. Dokument jest dostępny na stronach internetowych miasta (lublin.eu) oraz w siedzibie Wydziału Planowania (Wieniawska 14, XI piętro, pokój 1115, do 12 grudnia).
Uwagi wysyłane listownie należy adresować do prezydenta miasta (pl. Łokietka 1, 20-109 Lublin), można też wysłać mail na adres planowanie@lublin.eu. Trzeba pamiętać o dokładnym oznaczeniu nieruchomości, której dotyczy zgłaszana uwaga. Miasto będzie musiało odnieść się do każdej z uwag. Jeśli w efekcie projekt mocno się zmieni, zostanie jeszcze raz wyłożony do publicznego wglądu i procedura zgłaszania uwag zostanie powtórzona. Dopiero po zakończeniu tych formalności projekt trafi do Rady Miasta, do której należy ostateczna decyzja.
Nie tylko cmentarz
Projekt planu zagospodarowania terenu przewiduje też budownictwo jednorodzinne pomiędzy ul. Bohaterów Września a Poligonową. Natomiast wzdłuż ul. Bohaterów Września (po przeciwnej stronie jezdni niż cmentarz) miałyby powstać obiekty usługowe. Na wspomnianym obszarze wyznaczono również przebieg nowych dróg.