Utwór „Jolka, Jolka, pamiętasz” zostanie odegrany w sobotę przez miejskiego trębacza z balkonu Ratusza, tuż po południowym hejnale.
W taki sposób Lublin upamiętni rocznicę śmierci kompozytora Romualda Lipki, który zmarł 6 lutego zeszłego roku po ciężkiej chorobie. Lipko był nie tylko członkiem Budki Suflera, która zawdzięcza mu swoje największe przeboje. Komponował też dla wielu innych artystów, w tym Anny Jantar („Nic nie może wiecznie trwać”), Zdzisławy Sośnickiej („Aleja gwiazd”), Urszuli („Dmuchawce, latawce, wiatr”).
Romuald Lipko ma być także upamiętniony nazwą ulicy bądź skweru. – Trwają ostateczne ustalenia co do konkretnego miejsca. Mamy wytypowane dwie lokalizacje. Jedna z nich związana jest z miejscem zamieszkania artysty, druga z działalnością artystyczną muzyka – informuje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina. – Powinniśmy być gotowi do przedstawienia propozycji w najbliższym czasie.
Ratusz na razie nie zdradza konkretnych lokalizacji. – W pierwszej kolejności chcemy skonsultować nasze pomysły z rodziną artysty, by również miała poczucie, że wskazane przez miasto miejsce w najwłaściwszy sposób uczci jego pamięć – tłumaczy rzeczniczka.