W jeden wielki korek zamieniły się dzisiejszego popołudnia główne ulice w centrum miasta.
– Godzinę zajął mi przejazd z ul. Narutowicza przez Kołłątaja w lewo w Krakowskie Przedmieście w okolice KUL – relacjonuje Łukasz. – Dużo było samochodów z rejestracjami spoza Lublina. Za KUL było już łatwiej.
O tym, jak duże są utrudnienia świadczą choćby dane z internetowej mapy Zarządu Transportu Miejskiego, na której można śledzić autobusy i trolejbusy. Tuż po godz. 16.30 na ciągu ulic Prusa-Dolna 3 Maja-3 Maja w jednym czasie utknęły trzy pojazdy linii 26 jadące na Węglin. Miały od ponad 20 do 46 minut opóźnienia względem rozkładu jazdy. Inny wóz tej samej linii, który dotarł już do skrętu w ul. Sowińskiego ma ponad 50 minut opóźnienia, a ten, który jest już na Czubach spóźnił się godzinę. Ponad 50 minut sięgają opóźnienia na liniach 31 i 57 w stronę Czubów, ponad pół godziny m.in. na linii 9.