Mały Książę znajdzie dom

- to wszystko znajdzie się w Domu Małego Księcia w Lublinie. Ma być gotowy w połowie przyszłego roku.

Wczoraj władze lubelskiego Hospicjum im. Małego Księcia podpisały umowę z głównym wykonawcą - firmą Flisbud z Janowa Lubelskiego. - Trzeba było ponad trzech lat starań, rozmów i przekonywania wielu osób, żeby wreszcie dojść do tego momentu. Udało się - mówi z radością o. Filip Buczyński, prezes hospicjum. - Ale mamy świadomość, że tak naprawdę to dopiero początek drogi.
Budowa centrum przy ul. Lędzian (okolice ul. Nałęczowskiej) ruszy jeszcze w tym miesiącu. Do końca września ma być gotowy stan surowy. - To pierwszy etap, który ma pochłonąć ponad 4 miliony zł - wyjaśnia Grzegorz Dębiec, członek zarządu hospicjum. Te pieniądze już udało się zebrać, m.in. dzięki przekazywaniu przez podatników 1 proc. rocznego podatku.
- Drugą część prac, w tym całe wykończenie centrum, szacujemy na przeszło 9,5 miliona zł - dodaje Dębiec. - Tu liczymy głównie na środki z Unii Europejskiej, ale także na wsparcie PFRON, władz miasta i regionu.

Główną część Domu Małego Księcia zajmie ośrodek rehabilitacyjny z salami do terapii i gabinetami lekarskimi. Będzie przeznaczony dla dzieci traumatologicznych, pourazowych, z wypadków komunikacyjnych, z wypadków w gospodarstwach rolnych, a także cierpiących na skoliozę.
- Co ważne, w czasie rehabilitacji dzieci będą mogły przebywać wraz z opiekunem w hostelu - tłumaczy o. Filip. - Do dyspozycji pacjentów będzie czterdzieści 2-osobowych pokoi.
W Domu Małego Księcia powstanie też pierwszy w regionie gabinet stomatologii dziecięcej, w którym będzie można leczyć w znieczuleniu ogólnym dzieci upośledzone i nieuleczalnie chore.
Sporą część kompleksu zajmie Centrum Terapii im. Małego Księcia. Znajdą się w nim gabinety psychologiczno-pedagogiczne i sale zajęciowe przeznaczone do prowadzenia psychoterapii pogrążonych w żałobie oraz dla dzieci będących pod opieką hospicjum.
W centrum powstanie też darmowa wypożyczalnia sprzętu medycznego. - Dzięki której wiele rodzin będzie mogło zabrać chorego do domu - podkreśla o. Buczyński. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Dom Małego Księcia będzie gotowy na czerwiec przyszłego roku.