Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

27 czerwca 2015 r.
20:03

Mamo, tato: Chcę tańczyć na rurze (zdjęcia, wideo)

W Lublinie są ich dziesiątki, z każdym miesiącem coraz więcej. To normalne dziewczyny, ale wiele osób ma problem z zaakceptowaniem tego, co robią. Najbliżsi także długo nie mogli zrozumieć ich wyborów. One się tym jednak nie przejmują. Tańczą na rurze i są z tego dumne

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Skojarzenia z tańcem na rurze są jednoznaczne. Fajne dziewczyny, zmysłowo wyginające się w rytm muzyki podczas erotycznych pokazów w klubach go-go. Ale taniec na rurze to także sport, popularny szczególnie w Stanach Zjednoczonych i Australii. Ostatnio zyskuje coraz więcej zwolenników w Europie, także w Polsce, gdzie otwarto wiele klubów pole dance. Jeden z nich powstał w Lublinie.

Leila działa w galerii Gala od lutego. Oferuje zajęcia z różnych form tanecznych, ale produktem flagowym jest pole dance. - Przeciwstawiamy się stereotypom. Pole dance nie ma nic wspólnego ze striptizerkami i erotyzmem. To naprawdę bardzo wymagający sport - tłumaczy menedżerka klubu, Julia Siegieda. - Naszym głównym klientem są ludzie młodzi, ale staramy się walczyć z poglądem, że sport jest tylko dla młodych. Zapraszamy też ludzi dojrzałych, od przyszłego sezonu będziemy prowadzili zajęcia dla seniorów.

Stereotypy

Na co dzień ćwiczy kilkadziesiąt kobiet. Wśród nich są Karolina Brudzińska i Joanna Pachowicz. Znają się jeszcze z treningów piłki ręcznej, którą kiedyś uprawiały. Nie trafiły jednak do MKS Selgros Lublin. Zostały poledancerkami. Pierwsza z nich ćwiczy dopiero pół roku, druga dwa lata, ale obie są w grupie zaawansowanej. Dla Asi ten sport to całe życie, dla Karoliny jedynie okazja do aktywności fizycznej i dodatek do siłowni. Obie nie wyobrażają sobie jednak rezygnacji z tańca na rurze, który w krótkim okresie stał się istotną częścią ich życia. Każdego dnia muszą walczyć jednak ze stereotypami.

- Przede wszystkim trzeba oddzielać dwie rzeczy. W klubach nocnych mamy taniec PRZY rurze. A my tańczymy NA rurze. Musimy wykonać pełną serię ćwiczeń, żeby w ogóle na nią wejść, żeby się na niej utrzymać. Czasami za pomocą mięśni, czasami na samej ręce, na skórze. To jest sport, który wymaga naprawdę wielu poświęceń. To widać na naszej skórze, która często jest pozdzierana, mamy ogromne siniaki. Tego żaden inny sport poza sportami walkami nie gwarantuje - śmieje się Asia.

Akrobatyka

- Zresztą można przyjść do nas na zajęcia, zaobserwować, że to nie ma nic wspólnego z erotyzmem, że żadnych takich ruchów nie wykonujemy. To są głównie figury wymagające siły i sprawności fizycznej. To nie ma absolutnie nic wspólnego ani ze striptizem, ani z klubami nocnymi. Ale niestety walka ze stereotypami nie jest łatwa. Jak mówimy, że tańczymy na rurze to ludzie dziwnie reagują. Mój ojciec do tej pory nie jest do końca przekonany - dodaje Karolina.

- Albo moja mama. Jeszcze zanim dowiedziała się, że chcę trenować pole dance, mówię jej, słuchaj jest taka a taka inicjatywa w Lublinie. A ona: „co ty mi będziesz wymyślać”. W ogóle nie chciała o tym słyszeć. I trzeba było wytłumaczyć rodzicom, że to nie jest to, że ja nie będę pracować w klubie nocnym. To jest zupełnie co innego, dlatego też w Polsce warto używać zamiennie pojęć gimnastyka wertykalna, akrobatyka na drążku pionowym. Wtedy zupełnie inaczej ludzie na to patrzą - dodaje Asia.

Pewność siebie

Z roku na rok coraz więcej osób dowiaduje się, czym tak naprawdę jest pole dance i weryfikuje swoją opinię na temat tej dyscypliny. - Największy plus tego sportu jest taki, że można poprawić sobie pewność siebie. Tutaj trenują dziewczyny praktycznie w każdym wieku, to jest przedział od 16 do ponad 40 lat, więc to nie jest zamknięty sport dla kogokolwiek - zapewnia Karolina.

- Nie ważne, jak się wygląda, ile się waży, czy ma się cellulit, bo każda z nas coś tam ma, czego w sobie nie lubi. Każda boryka się z jakimiś kompleksami, że ma za duży brzuch albo za małe pośladki albo wręcz odwrotnie. Tutaj to wszystko nie ma znaczenia. Trzeba tylko wykazać się dobrą chęcią, odrobiną dyscypliny, żeby przyjść na trening i poczuć to, co my czujemy podczas każdych zajęć, bo to jest coś niesamowitego, patrzysz na zmianę dziewczyn, ale przede wszystkim na samą siebie w lustrze, że po tym pół roku wyglądasz zupełnie inaczej - dodaje Asia.

Sport dla każdego

Co ciekawe pole dance mogą uprawiać także mężczyźni. W Leili równieź można ich znaleźć. - Jak się tak patrzy na chłopaków ze street workoutu, to wyglądamy przy nich jak chucherka. Ale oni nie potrafią zrobić niektórych rzeczy, które my robimy. To działa też w drugą stronę, kiedy oni robią flagę, łapią całkowity poziom na rurze, my wszystkie siadamy i podziwiamy - zdradzają dziewczyny.
Pole dance nie wymaga wcześniejszego przygotowania. Wiele pań, rozpoczynających swoją przygodę z tym sportem, nigdy wcześniej nie chodziło na siłownie, nie ćwiczyło. - Jeśli ktoś się obawia, że bez odpowiedniego przygotowania nie da sobie rady, to ja gwarantuję, że się da. Można przyjść od razu na nasz trening. Tutaj wraz z upływem czasu zyskujemy siłę, wytrzymałość, wszystko co jest niezbędne - przekonuje Karolina.

Figury

Żeby uprawiać pole dance potrzebna jest tylko rura. Poledancerki trenują bez butów. Jedynym wymogiem jest skąpy strój: krótkie spodenki i krótkie topy. Nie chodzi jednak o to, żeby pokazywać ciało, ale żeby jak najefektywniej utrzymać się na rurze, a najlepszą przyczepność gwarantuje własna skóra. - Mamy też taki specjalny specyfik, który zmniejsza potliwość, to taki talk w płynie, taka trochę magnezja. Dzięki niemu nasze ciało lepiej „przykleja się” do rury, łatwiej się utrzymać - tłumaczy Asia.

- To jest ważne szczególnie przy tych trudniejszych figurach. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby nam się ręce pociły. Od tego zależy nasze bezpieczeństwo - dodaje Karolina, która jako jedyna w grupie ćwiczy w rękawiczkach. - To kwestia indywidualna. Niektóre dziewczyny wolą być w rękawiczkach, innym one przeszkadzają. Na mnie z kolei ten nasz talk średnio działa.

Urazy

Kontuzji nie da się jednak uniknąć. Najczęstsze są skręcenia czy siniaki, których można nabawić się upadając. - To jest kwestia tego, że zbyt gwałtownie wykonamy jakiś ruch, za szybko zejdziemy z rury i puścimy trzymanie, bo jednak większość figur opiera się na trzymaniu mięśniami brzucha, mięśniami pośladków i mięśniami rąk. Więc jeśli któryś z tych filarów odpadnie, w tym momencie możemy zbyt szybko, zbyt gwałtownie zlecieć i doznać urazu. Ja miałam taką sytuację teraz, że zerwałam mięśnie w odcinku szyjnym kręgosłupa i przez miesiąc chodziłam w kołnierzu ortopedycznym. W trakcie tych czterech tygodni zobaczyłam, jakie moje życie bez tańczenia jest puste. Postanowiłam zrobić kurs instruktorski.

W trakcie wakacji wybieram się też na specjalistyczne szkolenia, warsztaty. Pole dance to całe moje życie - mówi Asia, która bierze także udział w konkursie „It’s you life. Just take it”, w którym można wygrać pieniądze na realizację swojej pasji. Każdy może pomóc jej w spełnieniu marzeń głosując za pośrednictwem strony internetowej itsyourlife.pl. Wystarczy wejść tutaj i kliknąć 'lubię to' pod zdjęciem.

W uniknięciu kontuzji ważną rolę odgrywają specjalne materace, które gwarantują zawodniczkom także komfort psychiczny. - Nasze rury mają 4,7 metra wysokości. Są najwyższe w Polsce. W momencie, gdy uczymy się nowych figur, gdy wykonujemy figury trudne czy połączenia tzw. combosy, wtedy używamy materacy, żeby zabezpieczyć się przed upadkiem i złamaniem - tłumaczą dziewczyny.

Wynagrodzeniem ciężkich treningów są pokazy, podczas których można zademonstrować publiczności swoje umiejętności. Poledancerki z Leili występowały m.in. na meczach koszykówki, piłki ręcznej, a także podczas Street Workout Festiwal, czy wyborach miss studentek.

Igrzyska

Z uprawiania pole dance ciężko jednak się utrzymać. Udaje się to tylko czołowym zawodniczkom. Numer jeden pod względem popularności to znana z „Mam Talent” Berenika Nienadowska, ale sukces w tym sporcie osiągnęły także Malwina Ginter, ostatnia mistrzyni Polski Agata Jastrzębska czy Katarzyna Bigos, która wspólnie ze swoją partnerką weźmie niedługo udział w mistrzostwach Europy na Majorce.


Niewykluczone, że w najbliższym czasie pole dance stanie się sportem olimpijskim. Środowisko stara się o to już od sześciu lat i możliwe, że MKOL, który tak chętnie daje szanse nowym dyscyplinom, także tym razem pójdzie pod prąd i już w 2020 roku na igrzyskach w Tokio zobaczymy panie tańczące na rurze.

 

Pozostałe informacje

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleci w kosmos i pierwszy, który trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co tam będzie robił? A na przykład testował specjalny hełm do sterowania komputerem za pomocą myśli. Hełm, który powstał w Lublinie. – Dziś nasz sprzęt znajduje się na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a my jesteśmy w trakcie realizacji naszego pierwszego, w pełni samodzielnego eksperymentu w ramach polskiej misji IGNIS – mówi dr Dariusz Zapała z firmy Cortivision, która stworzyła innowacyjny hełm dla polskiego astronauty

Remis byłby najuczciwszy - ocenia mecz z Cracovią trener Motoru

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie wygrywa się spotkania za to, że ma się piłkę

Motor w sobotni wieczór musiał uznać wyższość Cracovii. „Pasy” wygrały w Lublinie 1:0. Jak szkoleniowcy obu drużyn oceniają spotkanie?

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

175,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

117,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Komunikaty