(JACEK ŚWIERCZYŃSKI)
Kolejne marzenie Łukasza zostanie spełnione. 20-latek, który od urodzenia ma sparaliżowane ciało, zobaczy jutro koncert grupy rockowej IRA na Medykaliach. I to siedząc przed samą sceną.
Łukasz urodził się z autogrypozą. To sztywność stawów i przykurcze. Miał 13 operacji. Pomogły, bo teraz Łukasz oparty o ścianę może sam stać. Może też używać rąk, m.in. do klawiatury i komputerowej myszki. Do poruszania korzysta z półleżącego wózka. – Nie wolno się bać. Trzeba wytyczyć sobie cel i do niego dążyć – podkreśla chłopak.
Teraz Łukasz wytyczył sobie nowy cel – skoro został studentem, chce uczestniczyć w juwenaliach, które w tym tygodniu zaczęły się w Lublinie. Chłopak zadzwonił do nas w czwartek. – Bardzo chciałbym zobaczyć w niedzielę koncert Iry. Czy to możliwe? – zapytał.
Pięć minut później Łukasz miał już zagwarantowane miejsce na koncercie. – Nie ma najmniejszego problemu – mówi Jacek Jagnicki, przewodniczący samorządu Uniwersytetu Medycznego i koordynator Medykaliów.
– Już w sobotę powiadomię ochronę o tym, że Łukasz pojawi się dzień później na koncercie – wyjaśnia Jagnicki. – Ochroniarze pomogą mu wejść. Będzie miał świetne warunki, przed samą sceną. I będzie mógł bez przeszkód zobaczyć koncert zespołu, który lubi.