W ten weekend w Lublinie odbędzie się impreza poświęcona graffiti, która co roku przyciąga dziesiątki artystów z całej Europy. Tegoroczna odsłona będzie rekordowa pod względem frekwencji i powierzchni, jaka zostanie pokryta farbą w sprayu
Meeting of Styles to cykliczna impreza, której poszczególne odsłony każdego roku organizowane są w kilkunastu miastach na całym świecie. Do Polski największy na świecie festiwal poświęcony graffiti po raz pierwszy zawitał 15 lat temu, a od 2011 roku regularnie odbywa się w Lublinie.
Największa taka ściana
Do tej pory w naszym mieście artyści malowali m.in. w pobliżu Centrum Kultury przy ul. Peowiaków, a w ostatnich latach na murze przy hali Globus i sąsiednich garażach przy ul. Kazimierza Wielkiego. W tym roku impreza odbędzie się w nowej lokalizacji: na ścianach wzdłuż nowego odcinka al. Solidarności.
- Udało nam się osiągnąć to, o czym marzyliśmy od dawna. Mamy do dyspozycji olbrzymią powierzchnię, na której będziemy mogli pomieścić wszystkich, którzy chcą do nas przyjechać. Zazwyczaj odwiedzało nas 50-60 osób. Teraz na liście mamy 160 gości - cieszy się Łukasz Kuzioła, organizator lubelskiej edycji Meeting of Styles. - O tej lokalizacji myśleliśmy już w ubiegłym roku. Chcieliśmy się zwrócić w tej sprawie do Zarządu Dróg i Mostów, ale to ratusz jako pierwszy wyszedł do nas z taką inicjatywą.
Oznacza to, że w Lublinie powstanie najdłuższa, półtorakilometrowa ściana z graffiti w Polsce. Dłuższa od nawet tej legendarnej na warszawskim Służewcu, która ma „zaledwie” kilometr długości.
Przyjeżdża cała Europa
Na liście imprezy są goście z całej Polski i Europy. Patrząc na mapę Starego Kontynentu, łatwiej byłoby chyba znaleźć kraje, które nie będą miały swoich reprezentantów w Lublinie, niż wymienić te, z których pochodzą uczestnicy tegorocznej edycji.
- Przyjeżdża do nas nawet dziewczyna z Meksyku. Część z tych, którzy nas odwiedzą, była tu już wcześniej. Niektórzy są tu co roku, bo byli kiedyś i tak bardzo im się spodobało. Inni słyszeli od znajomych, że w Lublinie odbywa się fajna impreza i także postanowili przyjechać. W tym roku około setka osób będzie u nas po raz pierwszy - mówi Kuzioła
Mocni zawodnicy
Wielu z artystów, którzy w sobotę i niedzielę będą tworzyć na ścianie wzdłuż al. Solidarności to postaci dobrze znane osobom interesującym się graffiti.
- Po raz pierwszy będzie z nami DJ MB z odwiedzającej nas co roku ekipy ze Szczecina, której członkowie zaczynali malować jako jedni z pierwszych w Polsce. Przyjedzie też silna, dziesięcioosobowa grupa writerów z Trójmiasta. Jeśli chodzi o gości z zagranicy, przyjeżdżają m.in. Niemcy: Semor, KJ623 i Gerd, Svame z Włoch, Glow z Bułgarii oraz The Tchader z Francji - wylicza Kuzioła. - To bardzo mocni zawodnicy, którzy na pewno zostawią po sobie bardzo kolorowe i rozbudowane produkcje.
Osiem miesięcy przygotowań
Choć sama impreza trwa trzy dni, to przygotowania do niej zajęły ponad osiem miesięcy. Uzyskanie zgody miasta na pomalowanie wymarzonej przez organizatorów ściany było zaledwie jedną z wielu rzeczy do załatwienia.
- Odbyliśmy wiele spotkań ze sponsorami. Musieliśmy zaplanować wiele spraw związanych z logistyką, wybrać kolorystykę farb, zaplanować kto koło kogo będzie malował i zrobić to tak, żeby każdy miał wystarczająco dużo miejsca - mówi Kuzioła. I dodaje: - Tylko w środę odebrałem ponad 50 telefonów od artystów. Niektórzy z nich przyjechali do Lublina już kilka dni wcześniej, inni właśnie są w drodze.
Będą nowości
W programie tegorocznej edycji festiwalu znalazły się także nowe punkty. W sobotę odbędą się warsztaty graffiti dla najmłodszych. Ich uczestnicy będą mogli malować na przygotowanej ściance specjalnymi, nietrującymi farbami wodnymi w sprayu. Z kolei o warstwę muzyczną zadba legendarna postać polskiej muzyki hip-hopowej – DJ Feel-X.
Program Meeting of Styles w Lublinie
5 sierpnia, sobota
10: start
10-18: warsztaty dla dzieci
20: zakończenie drugiego dnia
22: oficialne after party Klub Letni PLENER
23: bitwa graffiti
6 sierpnia, niedziela
11: start
20: zakonczenie imprezy