Choć otwarcie miasteczka ruchu drogowego w hali przy Al. Zygmuntowskich było zapowiadane na długi weekend, to do dziś go nie otwarto, bo wciąż trwa naprawa spękanej posadzki. Pojeździć można za to na miniaturowych uliczkach obok hali, ale dla każdego będą one dostępne tylko w sobotę.
Zadaszone miasteczko z mini-uliczkami i małymi pojazdami elektrycznymi (15 samochodzików, 3 skutery, 2 quady) ma być uruchomione w tej samej hali, w której zimą działało lodowisko Icemania.
– Lód jest przezroczysty, pod spodem widać pęknięcia – mówił nam pod koniec marca Tomasz Grodzki, prezes Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Zapowiadał, że zaraz po rozmrożeniu tafli firma, która budowała halę będzie musiała usunąć usterki, a później w hali zostanie urządzone miasteczko do jazdy. – Chcemy zdążyć ze wszystkim w miesiąc. Na pewno tor będzie gotowy w majowy weekend, a być może kilka dni wcześniej – deklarował.
Majowy weekend już minął, a hala nie jest jeszcze gotowa do rozkładania uliczek. Wszystko przez to, że naprawa gwarancyjna jeszcze trwa. – Termin wyznaczony wykonawcy został ustalony na połowę maja – mówi Grodzki. – Potem trzeba będzie jeszcze zaaranżować całe miasteczko, m.in. ustawić drewniane elementy symbolizujące zabudowania. Wydaje mi się, że jest to praca na maksymalnie kilka dni.
Teoretycznie możliwe jest, że hala będzie udostępniona mieszkańcom jeszcze w maju, ale pewności żadnej nie ma. Tym razem prezes nie składa już jednoznacznych deklaracji. – Nie podam konkretnej daty otwarcia – przyznaje Grodzki. Nie ma jeszcze ustalonych zasad korzystania z zadaszonego miasteczka ruchu drogowego, ani cennika opłat.
W sobotę otwarte zostanie za to odkryte miasteczko urządzone tuż obok hali, ale powstało ono głównie z myślą o zorganizowanych grupach przedszkolnych i szkolnych. Dzieci miałyby się tu uczyć zasad bezpiecznego poruszania się po drogach. Nadal nie ma decyzji w sprawie udostępniania miasteczka pojedynczym osobom, np. rodzicom, którzy chcieliby przyjść tu z dzieckiem i własnym rowerkiem. – Ta kwestia jest jeszcze otwarta – stwierdza prezes.
Otwarcie miasteczka odkrytego
Każdy chętny może skorzystać z odkrytego miasteczka podczas dzisiejszego otwarcia. Impreza potrwa od godz. 10 do 14. MOSiR ma bezpłatnie udostępniać rowerki znajdujące się na terenie miasteczka.
Tuż obok, w sali szkoleniowej, od godz. 10.15 do 11 i od 12 do 12.45 trwać będą prezentacje dotyczące 10 zasad bezpiecznego rowerzysty, zaś od godz. 13 do 14 zaplanowano zajęcia z jazdy rowerem po ulicach, ale będą one przeznaczone wyłącznie dla osób z własnymi rowerami.
Otwarcie na niby
Miasteczko Ruchu Drogowego uroczyście otwarto w grudniu 2014 roku, ale zaraz po oficjalnych przemowach gospodarze obiektu przyznali, że przejażdżek na razie nie będzie, a otwarcie było, bo być musiało.
Po co więc było otwarcie? Pracownicy MOSiR tłumaczyli, że musieli je zrobić, żeby nie mieć problemów z urzędnikami, którzy przyznali na ten cel unijną dotację. Wyniosła ona 3,7 miliona zł, podczas gdy miasteczko kosztowało prawie 4,4 mln zł.