Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Większość zamawianych tablic to te tzw. jednorzędowe, zaczynające się od liter "LU"
(fot. Archiwum)
Urząd Miasta zamawia zapas tablic rejestracyjnych na przyszły rok. Urzędnicy z Wydziału Komunikacji szacują, że będą potrzebować ich blisko 50 tysięcy.
Magistrat szuka właśnie firmy, która przez kolejne 12 miesięcy będzie wykonywać i dostarczać elementy identyfikacyjne rejestrowanych w Lublinie pojazdów. W tym czasie Ratusz spodziewa się zamówić prawie 40 tysięcy zwyczajnych, jednorzędowych tablic rejestracyjnych, 300 dwurzędowych (tzw. „kwadratowych”) oraz ponad 700 indywidualnych (zawierających dowolny, wskazany przez właściciela samochodu lub motocykla napis składający się od trzech do pięciu znaków).
Na liście zakupów znajdziemy także m.in. ponad dwa tysiące tablic motocyklowych, 200 motorowerowych i 130 zabytkowych. Zamówienie obejmuje również dostawę 900 tablic zielonych, wydawanych dla pojazdów elektrycznych i napędzanych wodorem.
Firma, która otrzyma zlecenie, będzie ponadto zobowiązana do odbioru i utylizacji 30 tys. starych tablic rejestracyjnych.
