Czternaście dysków twardych oraz cztery komputery z nielegalnym oprogramowaniem zabezpieczyli policjanci w trakcie nalotu na firmy działające w Lublinie i Lubartowie. Wartość pirackich programów oszacowano na prawie 150 tysięcy złotych. Sprawą zainteresował się polski oddział firmy Microsoft.
W Lubartowie, w firmie, która działała jako sklep internetowy, policjanci zabezpieczyli 4 dyski oraz komputer przenośny.
W Lublinie w jednej z firm handlowych policja znalazła trzy komputery z nielegalnymi kopiami programów komputerowych (biurowych, graficznych i innych).
- Po wstępnej analizie biegli oszacowali wartość rynkową w przypadku legalnego obrotu programami na około 150 tys. złotych – informuje Renata Laszczka-Rusek z KWP w Lublinie.
- Akcja policji to potwierdzenie, że korzystanie przez firmy z nielegalnego oprogramowania to wciąż bardzo częsta praktyka w Polsce – stwierdza Bartłomiej Witucki, rzecznik Business Software Alliance w Polsce. BSA, to branżowa organizacja non-profit reprezentująca producentów oprogramowania i sprzętu komputerowego.
Witucki dodaje, że dzięki coraz liczniejszym kampaniom społecznym zwiększa się ilość zgłoszeń tego typu przestępstw.
Microsoft wyjaśnia, że korzystanie z pirackich programów to łamanie prawa.
- Korzystanie z pirackiego oprogramowania jest również nieuczciwe w stosunku do innych przedsiębiorstw, które działają fair, przestrzegając praw autorskich, lecz w związku z tym oferując droższe produkty – przestrzega Krzysztof Janiszewski z Microsoft.
Od połowy maja do połowy czerwca 2011 r. anty-piracki spot BSA jest emitowany w głównych telewizyjnych stacjach informacyjnych: TVN24, Polsat News oraz TVP INFO. Na potrzeby kampanii BSA uruchomiło także infolinię pod numerem 801 480 000, za pośrednictwem której można zgłaszać przypadki piractwa w firmach.
Czy korzystacie z nielegalnego oprogramowania? Zapraszamy do dyskusji i wzięcia udziału w anonimowej sondzie na naszej stronie