Aż 1124 paczek trafia właśnie do podopiecznych Domów Pomocy Społecznej całego województwa lubelskiego. Wszystko za sprawą ludzi o wielkich sercach, którzy spontanicznie włączyli się akcję pomocową.
Wszystko zaczęło się w połowie listopada. – Przeczytałam tekst o świątecznych paczkach przekazywanych podopiecznym DPS-u w Łodzi. Na jednej z facebookowych lubelskich grup spytałam, czy taka pomoc byłaby możliwa także u nas. Odezwało się prawie 200 osób. Dlatego założyłam grupę „List do św. Mikołaja – DPS, Lublin” – mówi Dorota Bęczkowska, pomysłodawczyni akcji. – Dzień później dołączyło do niej już tysiąc osób. Dwa dni później było nas już 1500 – dodaje.
„Święty Mikołaju proszę cię o zdrowie dla całej rodziny i depeesu żeby wszyscy mieli zdrowie i skończyła się na epidemia koronawirusa. Ja proszę o jakieś słodycze: cipsy, kole, ciastka, cukierki, czekolada” (pisownia oryginalna – red.) – pisali podopieczni DPS-ów.
Ich potrzeby okazały się bardzo proste. Ktoś chciał np. kolorowe poduszeczki na łóżko, pojemniki na produkty do lodówki, skarpetki nieuciskowe, piłeczki „jeżyki”, pidżamkę rozpinaną, pachnącego mydełka, obrusik na stolik…
W akcję włączyły się też lubelskie hotele, w których powstały tzw. strefy zrzutu, czyli miejsca, w których chętni mogli zostawiać paczki. Pomogła też młodzież.
– Zgłosiło się do nas 17 młodych ludzi ze szkół muzycznych i chórów. 18 grudnia razem ze wszystkimi koordynatorami akcji pojechali zawieść paczki do DPS na ulicę Kosmonautów, czyli tam, gdzie zaczęła się nasza akcja. Śpiewali przed budynkiem kolędy. Usłyszeli ich wszyscy pensjonariusze – opowiada Bęczkowska i dodaje, że koncert zostanie zarejestrowany, a płyta z nagraniem trafi do pozostałych obdarowywanych domów.
Rozmach akcji przerósł oczekiwania organizatorki. Jeszcze 8 grudnia cieszyła się, że zgromadzono około 120 paczek. Ostatecznie udało się ich jednak zebrać 1124.
– Akcję zaczynałam od pomysłu obdarowania pensjonariuszy DPS przy ul. Kosmonautów w Lublinie. Ostatecznie udało się przekazać paczki podopiecznym aż 13 domów – mówi Bęczkowska i dodaje, że po tym, jak prezenty przejdą kwarantannę, trafią do adresatów w Wigilię.
Otrzymają je także podopieczni Schroniska św. Brata Alberta w Lublinie oraz pensjonariusze domów z lubelskich domów Betania, Matki Teresy z Kalkuty, Archidiakońskiej, Krzesimowa, Wygnanowic, Świdnika, Jadwinowa, Ostrowa Lubelskiego, Chojna Nowego Pierwszego, Kocka, Różanki, Kraśnika, Kiełczewic.