Leszek Miller, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej gościł dzisiaj w Lublinie. Przyjechał, żeby poprzeć akcję zbierania podpisów w sprawie referendum emerytalnego.
- Leszek Miller przyjechał do Lublina żeby poprzeć tą akcję - mówi poseł Jacek Czerniak, szef Sojuszu w regionie. Miller i Czerniak zbierali podpisy w centrum miasta. - Podchodziło dużo osób, przede wszystkim kobiet - mówi polityk.
- Chcemy referendum, bo premier nie proponuje alternatywy dla podwyższenia wieku w którym przejdzie się na emeryturę - mówi Czerniak.
SLD chce żeby obywatele wypowiedzieli się nie tylko o wydłużeniu czasu pracy, ale i o pomyśle odchodzenia na emeryturę albo po osiągnięciu określonego wieku, albo bez względu na wiek, ale po osiągnięciu określonego stażu pracy - 40 lat dla mężczyzn i 35 lat dla kobiet.
Żeby wniosek o referendum trafił do Sejmu potrzeba 500 tys. podpisów.