W weekend w halach Targów Lubelskich można było posłuchać porad firm zajmujących się kompleksową organizacją przyjęć i wesel, spróbować weselnych wypieków czy przejrzeć portfolio fotografów i kamerzystów.
– W tej chwili coraz popularniejsze jest filmowanie aparatami typu lustrzanka – mówi Daniel Chróściel z Agencji Fotografii Ślubnej Myślub. – Na weselu zawsze jest dwóch operatorów, którzy w różny sposób filmują akcję. Po połączeniu tego w całość tworzy się efektowny film. Klienci chcą, aby wszystko wyglądało jak film w kinie. Materiał ma się podobać teraz i za 20 lat – mówi Chróściel.
– To ciasny rynek, więc szukamy nietypowych pomysłów. Korzystamy z latających robotów, które umożliwiają nam nagrywanie z powietrza – dodaje Rafał Michałowski z firmy FotoMichałowski.
Tłoczno było na stoiskach z garniturami i sukniami. – W tym roku jest moda na dużą ilość dodatków. Klientki chcą, aby suknia była ładna i bogata. Nie chcą wyglądać zbyt prosto – mówi Anna Zawadzka z Salonu Zuzanna.
Przed ołtarzem, na samochodzie i w dłoni panny młodej nie może zabraknąć kwiatów. Tutaj moda zmienia się najszybciej.
– Przyszły rok będzie należeć do kwiatów w odważnych kolorach jak turkusowy czy szafirowy. Coraz popularniejsze są też czarne. Dominują bukiety mieszane. Najczęściej panie wybierają kantadeski, róże, a w sezonie letnim piwonie. Do mody wraca też goździk – mówi Maja Mutuła, florystka ślubna z Maja Studio.
Na targach "Ona i On” prezentowały się też zespoły muzyczne, kwartet smyczkowy, a nawet iluzjonista.