Jest duży parking i brama. Nie ma portierni. To wystarczy, by setki osób odwiedzające Ogród Botaniczny parkowały co weekend przy jednej z najruchliwszych lubelskich ulic.
Budowę parkingu przylegającego do Ogrodu Botanicznego przy ul. Willowej zakończono latem ubiegłego roku. W ramach przebudowy ulicy miasto wydzieliło dużą zatokę, którą budowlańcy wyłożyli kostką brukową i wyznaczyli miejsca parkingowe na prawie 100 samochodów. Tuż przy parkingu znajduje się rozsuwana brama do botanika. Zaraz obok jest przystanek MPK. Brakuje tylko wejścia, by wjazd od ulicy Willowej zastąpił niebezpieczne i budzące od lat wiele kontrowersji wejście od strony ruchliwej al. Solidarności.
- Wejście od Willowej powstanie, jeśli tylko będzie w tym miejscu budynek administracyjny z kasą - zapewnia dr Maciej Kwiatkowski, dyrektor ogrodu. - A ta inwestycja jest w wyłącznej gestii UMCS, do którego należy teren.
Dyrektor Kwiatkowski nie kryje, że sprawa nowego wejścia jest dla niego niezwykle ważna. - Rozmawialiśmy o tym wiele razy z władzami uczelni. Przy al. Solidarności nie ma warunków do parkowania, to bardzo niebezpieczne miejsce. Ale ja nic w tej sprawie nie wskórałem. Może wam się uda, bo naprawdę warto o to walczyć.
Władze UMCS potwierdzają, że problem jest im znany. - Coś się w tej sprawie z pewnością dzieje, ale szczegóły znają moi zastępcy - odsyła nas Maciej Grudziński, kanclerz UMCS. - Kasy i pawilonu administracyjnego nie ma w planie inwestycyjnym na 2007 rok - rozwiewa złudzenia Jacek Ginalski, dyrektor ds. technicznych UMCS. - A czy taka potrzeba jest? Oczywiście, że jest.
Dyrektor Ginalski nie potrafił nam powiedzieć, jakie są szanse, by inwestycja została zrealizowana choćby w 2008 roku. Do sprawy wrócimy.