

Nie ma na razie mowy o zmianie organizacji ruchu pod wiaduktem kolejowym na ul. Kunickiego.

Przesunięciem przewodów ma się zająć Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Ale firma przebudowująca wiadukt do tej pory nie złożyła w MPK projektu takiej przebudowy trakcji. – Nie dostaliśmy ani projektu, ani zlecenia na przewieszenie trakcji – informuje Weronika Opasiak, rzecznik MPK. – W poniedziałek nie doszło też do żadnego spotkania w tej sprawie.
Wykonawca przebudowy wiaduktu rozmawiał z Zarządem Dróg i Mostów. – Ale rozmowy nie zakończyły się żadnymi nowymi ustaleniami i nadal aktualny pozostaje wcześniejszy harmonogram mówiący o zwężeniu jezdni od 27 kwietnia – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Na razie nie wiadomo, kiedy faktycznie jezdnia zostanie zwężona, bo na samo przewieszenie trakcji potrzebne będą dwie noce.