Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na planie "Widzącego z Lublina" (fot. Maciej Kaczanowski / archiwum)
Grażyna Stankiewicz za film pt. „Widzący z Lublina”, zrealizowany przez dwie lubelskie firmy producenckie, otrzymała wyróżnienie i medal Towarzystwa Wiedzy Obronnej na VI Międzynarodowym Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych w Warszawie.
Tytułowy Widzący z Lublina to cadyk Jakub Icchak Horowic, jeden z najbardziej znaczących symboli Lublina. Prekursor chasydyzmu na ziemiach Polski, najbardziej znany uczeń cadyka Elimelecha z Leżajska, który dzięki niebywałej intuicji przepowiedział klęskę Napoleona w Rosji oraz datę odzyskania przez Polskę niepodległości. To dzięki jego działalności na przełomie XVIII i XIX wieku Lublin był najbardziej rozpoznawalnym miastem na wschód od Wisły.
Film o cadyku Horowicu to również przypomnienie postaci prof. Władysława Panasa, który przywrócił pamięć o żydowskim mieście w Lublinie i postaci Widzącego, który był dla niego swoistym Alter Ego.
Nagrodzony obraz wyreżyserowała Grażyna Stankiewicz – dokumentalistka filmowa i telewizyjna, autorka m.in. filmu „La la la la – rzecz o Marcinie Różyckim”. Autorką zdjęć do filmu jest Dorota Nowakowska. O dźwięk zadbał Leszek Kulpa. Muzykę napisał lubelski kompozytor Mariusz Ostański.
