Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

9 czerwca 2016 r.
20:44

Wojewoda Przemysław Czarnek: Nie lubię euro-wścieklizny

W czwartek w redakcji gościliśmy wojewodę lubelskiego Przemysława Czarnka, który rozmawiał z czytelnikami naszej strony internetowej dziennikwschodni.pl. Poniżej zamieszczamy pytania internautów oraz odpowiedzi wojewody

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Pochodzi Pan z daleka. Dlaczego zdecydował się pan na szkołę średnią w Lublinie? 

– Pochodzę z miejscowości, która jest oddalona od centrów edukacyjnych o co najmniej 30 km (Goszczanów – red). W pobliżu jest Kalisz, Sieradz, Łódź, Turek, ale do wszystkich tych miast musiałbym dojeżdżać albo wynajmować stancję. A ja od zawsze chciałem studiować prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Stąd wybór szkoły średniej w Lublinie. Ponieważ tu mieszkał mój wuj i mogłem mieszkać u niego za darmo, było to łatwiejsze. I tak zostałem w Lublinie na stałe.

• Jakim prawem usunął pan flagi Unii Europejskiej z gabinetu wojewody? Czy pan zapomniał, że nie jest to pańskie prywatne biuro, ale gabinet urzędnika państwowego, a państwo to jest członkiem Unii i pańskie prywatne odczucia nie mogą mieć wpływu na funkcjonowanie organów państwa?

– Zgadzam się, że nie jest to mój prywatny gabinet, ale jest to gabinet wojewody lubelskiego i to wojewoda decyduje o tym, co się w nim znajduje. Przypominam, że ja nie usunąłem tej flagi w sposób zaplanowany, w obecności mediów. Po prostu meblowałem swój pokój. Świetnie czuję się w barwach biało-czerwonych. Jeśli zadający pytanie świetnie czuje się w barwach niebieskich z żółtymi gwiazdkami, to bardzo proszę, nikomu nie bronię. Ale niech nikt mi nie narzuca tego, że muszę mieć za plecami flagę Unii Europejskiej. Jesteśmy suwerennym krajem, a UE jest i mam nadzieję, że pozostanie wyłącznie organizacją międzynarodową. To nie jest nasza ojczyzna. Mógłby mieć pan do mnie pretensje, gdybym wyniósł flagę Polski. A flagi Unii z urzędu nie usunąłem. Jest ona w pokoju nr 100, gdzie spotykam się z dziennikarzami, czy w Sali Kolumnowej, gdzie odbywają się uroczystości. A w moim gabinecie jest proporczyk UE.

• Andrzej: Stanął pan w obronie byłej szefowej COZL, prof. Elżbiety Starosławskiej. Czy była to tylko decyzja polityczna mająca na celu dyskredytacje władz samorządu województwa? Przecież pani Starosławska przez ostatnie lata miała silny parasol ochronny ze strony Ewy Kopacz (pełniącej kolejno funkcje ministra zdrowia, marszałka sejmu, prezesa rady ministrów). Od lat decyzje profesor Starosławskiej wywoływały liczne kontrowersje, jak choćby masakryczna elewacja centrum bądź podkupowanie lekarzy z innych szpitali wojewódzkich. Jej polityka od wielu lat budziła kontrowersje urzędników marszałka, jednak parasol ze strony Ewy Kopacz powodował, że czuła się bezkarna. Jak wojewoda z PiS czuje się jako następca Ewy Kopacz?

– Cieszę się, że to pytanie pada, bo to niezwykle ważna sprawa. Prof. Starosławskiej nie znałem wcześniej, znam ją od początku stycznia. Natomiast gra nie idzie o nią, tylko o Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Różni ludzie w tej dyskusji nie dostrzegają jednego zagrożenia, które wynika ze statystyk. Mamy jeden z najniższych współczynników zachorowalności na nowotwory i jeden z najwyższych współczynników śmiertelności. A to pokazuje, że onkologicznie leczymy byle jak. W każdym województwie musi być jedno centrum, które robi świetną diagnozę i skupia najlepszych specjalistów. To centrum nie wyklucza istnienia oddziałów onkologicznych w innych szpitalach. Tak to powinno być urządzone w Polsce, bo rak to największy zabójca, który czyha na nas w najbliższych latach.
I o to chodzi Czarnkowi, a nie o Starosławską. A gdyby chodziło o Starosławską, to przypomnę, że działała ona wówczas, gdy organem prowadzącym COZL był zarząd województwa lubelskiego. Jeśli rzeczywiście zarządzanie centrum było wadliwe, to pytam, kto kontrolował je co roku, prowadził je przez ostatnie lata i kto dostawał dotacje na ten cel? Dzisiaj odkrywa się nieprawidłowości? A gdzie byli wszyscy, kiedy to się działo? W tej chwili najważniejszą rzeczą jest dokończenie budowy COZL. Niestety, grozi nam utrata dotacji z budżetu państwa w wysokości 168 mln zł. Dlatego otwarcie współpracuję w tej kwestii z dyrektorem centrum i zarządem województwa.

• Jakie działania już Pan poczynił i jakie zamierza poczynić, by budowę drogi ekspresowej S19 w tym okresie programowania przedłużyć do co najmniej Lubartowa, gdyż odcinek Lublin-Lubartów jest najbardziej obciążony na całej długości obecnej DK19.

– Ta sprawa była przedmiotem wspólnego posiedzenia parlamentarzystów PiS i burmistrzów kilku miast z województwa. Osobiście zawiozłem wypracowane wtedy stanowisko do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa i rozmawiałem z ministrem Adamczykiem. Wojewoda nie jest dysponentem środków na budowę dróg, ale tym „czynnikiem”, który może aktywnie zabiegać o to, żeby droga w tym kierunku była realizowana. Liczę, że plany inwestycyjne w tym zakresie zostaną w najbliższym czasie sprecyzowane.

• Czy będzie Pan kandydował na prezydenta Lublina?

– Nie mam zielonego pojęcia. O tym, kto będzie kandydatem PiS na prezydenta Lublina, decyduje centrala partyjna w Warszawie. Gdybym dostał taką propozycję, to musiałbym ją bardzo poważnie rozważyć, ale nie wykluczam tego.

• Partia Razem: Chcemy spytać pana wojewodę o skład ostatnio powołanej Rady ds. Rozwoju Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Powołał pan 20 osób, dlaczego są to wyłącznie mężczyźni? Przecież w środowisku naukowym mamy także zasłużone kobiety, dlaczego pomija pan ich dokonania?

– Ja naprawdę nie widzę żadnej różnicy między kobietą a mężczyzną, jeśli chodzi o rolę naukową. Równie dobrze w radzie mogłyby być same kobiety. Zresztą to nie ja wybierałem jej skład, ale pozwoliłem to zrobić naukowcom. Rzeczywiście, zauważyłem na sali brak kobiet, ale nie podchodzę do tego na wariackiej zasadzie, że musi być zachowany parytet. Nie działamy na zasadzie kodeksu wyborczego wymuszonego przez środowiska feministyczne. 

• W kwietniu w telewizji mówił Pan, że Enea i Bogdanka dalej będą finansować Górnika Łęczna. Dla mnie i moich kolegów – kibiców, dało to ogromną nadzieję, że nie będziemy piłkarską pustynią. W ostatnim tygodniu media trąbiły jednak, że ze względu na brak finansowania klub może się wycofać z rozgrywek. Czy to prawda?

– To, co powiedziałem w kwietniu, jest prawdą. Trzy tygodnie temu na spotkaniu w ministerstwie padło zapewnienie, że Bogdanka jest w stanie kontynuować finansowanie klubu na dotychczasowym poziomie. Niepokojące jest to, że do tej pory nie zostało to sformalizowane. Czekamy na posiedzenie Rady Nadzorczej, które odbędzie się w okolicach 20 czerwca, kiedy ma zostać podjęta stosowna uchwała.

• Jest pan konstytucjonalistą. Czy nie jest panu wstyd, że pana szefowa jest kobietą, która w lekceważący sposób traktuje swoje obowiązki, poprzez brak publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego?

– Nie ma wyroków, które nie zostały opublikowane. Stanowiska TK, które zostały podjęte sprzecznie z ustawą, nie mogą być publikowane w Dzienniku Ustaw, ani w Monitorze Polskim. Jako konstytucjonalista mogę powiedzieć, że jest mi wstyd, że prezes Trybunału nie przestrzega obowiązującej go ustawy.

• Jak pan głosował w referendum: za wstąpieniem czy przeciwko wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej?

– Głosowałem „za”, ale była to niezwykle trudna decyzja. Gdybym miał decydować drugi raz, to też bym się mocno zastanowił, chociaż widzę plusy naszego członkostwa w UE, ale też wiele zagrożeń. Nie lubię sytuacji „eurowścieklizmu” i zapominania o naszych narodowych interesach. One są najważniejsze. 

 

Pozostałe informacje

Domicjan Grabowski to puławianin, artysta, twórca grafik nawiązujących symboli miejskich, autor map oraz krytyk estetyki przestrzeni publicznej

"Żeby Puławy były bardziej puławskie"

Twórca najbardziej znanej, autorskiej mapy powiatu puławskiego nie spoczywa na laurach. O jego nowych projektach, miejskiej przestrzeni, architekturze, puławskich muralach, grafice oraz powodach wyrzucenia go z jednej z grup na facebooku rozmawiamy z młodym artystą, Domicjanem Grabowskim.

Przed nami chłodna noc. IMGW ostrzega przed mrozem

Przed nami chłodna noc. IMGW ostrzega przed mrozem

Nawet do minus 15 stopni może miejscami spaść temperatura powietrza na Lubelszczyźnie w ciągu najbliższej doby. Ostrzeżenia przed mrozem dla ośmiu powiatów wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Zapowiadają konkurs na dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego

Zapowiadają konkurs na dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego

Zarząd województwa lubelskiego jeszcze w lutym ma zamiar ogłosić konkurs na dyrektora kazimierskiego muzeum. Od lata zeszłego roku pełniącą obowiązki dyrektora tej placówki pozostaje była starosta puławska, Danuta Smaga.

Fiesta Latina
foto
galeria

Fiesta Latina

Gorące latynoskie rytmy i atmosfera przyciągają Was co tydzień do El Cubano. Sobotni wieczór jest do tego najlepszą okazją. Zobaczcie, co się działo w ostatni weekend w El Cubano.

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach
zdrowie

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach

Będą lepiej diagnozować, szybciej interweniować i skuteczniej leczyć urazy czaszkowo-mózgowe. Na Uniwersytecie Medycznym trwa szkolenie „Neuro - Trauma Days”.

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Dzisiaj przed godz. 11 na obwodnicy Lubartowa, drodze krajowej nr 19, zderzyły się dwa samochody. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Utrudnienia w ruchu potrwają kilka godzin.

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych
ZDJĘCIA
galeria

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych

To nie jest typowy bal karnawałowy, ale cieszy się dużym zainteresowaniem. Już po raz 29. katolicy bawili się na Balu Młodych.

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby
galeria

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby

Amfetamina, mefedron, marihuana i niemal 1400 tabletek MDMA - łącznie ponad 1,5 kilograma narkotyków policjanci znaleźli u mieszkańców powiatu radzyńskiego. Zatrzymane osoby mają od 18 do 25 lat. Najbliższe miesiące spędzą za kratkami.

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

W miniony weekend Puchar Świata gościł w japońskim Sapporo, a na skoczni królował reprezentant gospodarzy – Ryoyu Kobayashi

Studniówka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida w Lublinie
zdjęcia
galeria

Studniówka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida w Lublinie

W sobotę, 15 lutego, na studniówce bawiły się ostatnie klasy Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida przy ul. Muzycznej w Lublinie. W odróżnieniu od większości szkół średnich, które swoje bale najczęściej organizują w hotelach i salach weselnych, "Plastyk" postawił na tradycję.

Urodzinowy weekend
foto
galeria

Urodzinowy weekend

Naprawdę trudno w to uwierzyć, ale Helium Club jest z nami już 10 lat. Jeden z najpopularniejszych klubów w Lublinie obchodził swoje urodziny. Impreza odbyła się w myśl zasady albo grubo albo wcale. Faktycznie tak było, co można zobaczyć w naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Przemysłowy Lublin w dobie PRL. Zobacz jak wyglądały lubelskie fabryki
historia, zdjęcia
galeria

Przemysłowy Lublin w dobie PRL. Zobacz jak wyglądały lubelskie fabryki

W czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej Lublin był jednym z liczących się ośrodków przemysłowych w ówczesnej Polsce. W mieście powstały nowe zakłady przemysłowe i fabryki: Fabryka Samochodów Ciężarowych, Zakłady Metalurgiczne „Ursus”, Lubelskie Fabryki Wag czy Lubelska Fabryka Maszyn Rolniczych.

Piłkarze Motoru w dwóch wiosennych kolejkach zapisali na swoim koncie tylko punkt. Ostatnio przegrali w Kielcach 0:1

Motor kontra Jagiellonia. Beniaminek sprawdzi formę mistrza

Po meczach z rywalami znajdującymi się w strefie spadkowej czas na zupełnie inne spotkanie. W niedzielę o godz. 17.30 Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski – Jagiellonią Białystok. Transmisja tradycyjnie na Canal+ Sport 3.

Poloneza zatańczyli w szkole - bal ZSO nr 1 im. KEN w Puławach
zdjęcia, wideo
galeria
film

Poloneza zatańczyli w szkole - bal ZSO nr 1 im. KEN w Puławach

Tuż przed feriami, w sobotę, 15 lutego, w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej bawili się uczniowie ostatnich klas II LO. Były piosenki, kwiaty, polonez, walc oraz parodiowanie wychowawców.

Poloneza czas zacząć. Studniówka XXX LO im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie
ZDJĘCIA / WIDEO
galeria
film

Poloneza czas zacząć. Studniówka XXX LO im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie

Uczniowie z XXX Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie bawili się do białego rana na swojej studniówce.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Biznes i Finanse -> Usługi -> Wykonam

Sprzedam oprogramowanie w wersji elektronicznej

Lublin

97,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

149,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Inne
Ogłoszenie o przetargu nieruchomości

Ogłoszenie o przetargu nieruchomości

Lublin

2 576 546,00 zł

Komunikaty