Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W fontannie poobijana została znaczna część dysz w formie srebrzystych, metalowych kul
(fot. Maciej Kaczanowski)
Uszkodzona została – i to więcej niż raz – nowa fontanna zamontowana w parku Ludowym. Spacerowicze nie mieli nawet okazji popatrzeć jak działa. Wandali, mimo nagrania z miejskiego monitoringu, nie udało się namierzyć.
Nowy wodotrysk powstał w miejscu dawnego amfiteatru przy okazji zakończonej niedawno przebudowy parku Ludowego. W miejscu sceny stworzono nieckę wyłożoną mozaiką z wizerunkami ryb żyjących w Bystrzycy. Woda ma tryskać z dysz w formie srebrzystych, metalowych kul. Właśnie te dysze zostały uszkodzone.
– 1 lutego stwierdzono dewastację sześciu kul średnich i jednej małej. Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta zwrócił się do Centrum Monitoringu Wizyjnego o przejrzenie zapisów z kamer monitoringu oraz zabezpieczenie nagrań – informuje Monika Głazik z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. – Sprawę zgłoszono policji, poproszono również Straż Miejską o wykonywanie częstszych patroli w tym obszarze. Uszkodzenia kul zostały zgłoszone do ubezpieczyciela.
Nie był to jedyny taki przypadek. – 23 lutego sytuacja się powtórzyła. Powgniatanych zostało kolejnych pięć kul. Wdrożono analogiczną procedurę – przekazuje Głazik.
Zapisy z kamer zamontowanych przy okazji przebudowy parku nie pomogły w ustaleniu sprawców. – W związku z uszkadzaniem fontanny zostało zarejestrowane jedno zdarzenie. Nagrany materiał, z uwagi na jakość nocnego nagrania, niestety nie pozwolił nam na identyfikację sprawcy – przyznaje Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. Co widać na filmie? – 26 stycznia o godzinie 21.57 dwóch mężczyzn prawdopodobnie chodziło po kulach.
Ratusz podkreśla, że wielu spacerowiczów w niewłaściwy sposób korzysta z fontanny. – Pomimo regulaminowego zakazu, osoby spacerujące po parku wciąż wchodzą do niecki i siadają lub stają na kulach – stwierdza Monika Głazik. – Zapisy monitoringu z tylko jednego dnia wskazują na wystąpienie kilkunastu takich zdarzeń.
Mundurowi zapewniają, że zwracają uwagę na takie sytuacje. – Z większą częstotliwością kontrolują park Ludowy – dodaje rzecznik Straży Miejskiej.
Uszkodzona fontanna nie zdążyła jeszcze pokazać spacerowiczom swoich możliwości. Ratusz zapowiadał, że będzie czynna od 15 kwietnia do 15 października. Miasto na razie wstrzymuje się z naprawami. – Do czasu zakończenia działań policji nie planujemy dokonywać żadnych wymian lub napraw kul – przyznaje oficjalnie Urząd Miasta.
