Sześć automatycznych toalet ma stanąć przy głównych arteriach Lublina. Zostaną zamontowane na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego. Pracownicy Ratusza uzgadniają właśnie ich lokalizacje.
Toaleta sama się wyszoruje, zdezynfekuje i wysuszy. Po określonej liczbie wizyt komputer uruchomi też samoczynne mycie podłogi.
Korzystanie z takiej wygódki będzie płatne, ale jeszcze nie wiadomo ile. Należność będzie automatycznie pobierana przez zainstalowany w drzwiach zamek. Same drzwi mają być na tyle szerokie, a wnętrze na tyle przestronne, by z toalety mogły swobodnie korzystać także osoby na wózkach inwalidzkich.
Czas wyświetlaczy na tablicach ma być obliczany na podstawie aktualnego położenia autobusu lub trolejbusu odnotowanego przez system satelitarnej nawigacji GPS. Zarząd Transportu Miejskiego już zamówił odpowiednie urządzenia, które mają być montowane na pokładzie autobusów. Będzie ich 300.
Dodatkowo, 10 wozów wyposaży w urządzenia, które same będą liczyły pasażerów, co pozwoli lepiej dopasować wielkość pojazdów do obsługi danej linii. Takie udogodnienia mają pojawiać się sukcesywnie w ciągu najbliższego roku. Znacznie wcześniej, bo już we wrześniu słupki na 150 przystankach zostaną wymienione na nowe. Takie, jak te stojące koło Baobabu i Poczty Głównej.