Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tadeusz Milewski, nowy komendant Straży Pożarnej w Lubelskiem. (Bartek Żurawski)
Lubelscy strażacy mają nowego szefa. Komendantem wojewódzkim został Tadeusz Milewski, który przez ponad 30 lat służył na terenach województwa Kujawsko-Pomorskiego. Pochodzi z naszego regionu.
- Próbowałem kilka razy wrócić w swoje rodzinne strony, jednak do tej pory to mi się nie udawało – mówi starszy brygadier Tadeusz Milewski, Komendant Wojewódzki Straży Pożarnej w Lublinie.
Nowy szef ratowników przyjechał z Torunia. Tam przez ostatni rok pełnił funkcję zastępcy komendanta wojewódzkiego straży.
Całą swoją karierę spędził w tamtej części Polski, chociaż pochodzi z Włodawy. W rodzinnym mieście już w liceum był w ochotniczej straży pożarnej. W 1980 roku po ukończeniu wyższej szkoły strażackiej zaczął pracę w Bydgoszczy.
Ratownicy mają nowego szefa po 4 miesiącach bezkrólewia. Poprzedni komendant został zawieszony a potem odwołany ze stanowiska z powodu zarzutów korupcji, jakie postawiono mu we wrześniu. W aferę, którą wykryło CBA jest zamieszanych także kilku innych funkcjonariuszy.
Dlaczego wcześniej nie powołano nowego komendanta? – Zadecydowały o tym względy finansowe – komentuje Wiesław Leśniakiewicz, Komendant Główny Straży Pożarnej.
Nowy szef ratowników przyjechał z Torunia. Tam przez ostatni rok pełnił funkcję zastępcy komendanta wojewódzkiego straży.
Całą swoją karierę spędził w tamtej części Polski, chociaż pochodzi z Włodawy. W rodzinnym mieście już w liceum był w ochotniczej straży pożarnej. W 1980 roku po ukończeniu wyższej szkoły strażackiej zaczął pracę w Bydgoszczy.
Ratownicy mają nowego szefa po 4 miesiącach bezkrólewia. Poprzedni komendant został zawieszony a potem odwołany ze stanowiska z powodu zarzutów korupcji, jakie postawiono mu we wrześniu. W aferę, którą wykryło CBA jest zamieszanych także kilku innych funkcjonariuszy.
Dlaczego wcześniej nie powołano nowego komendanta? – Zadecydowały o tym względy finansowe – komentuje Wiesław Leśniakiewicz, Komendant Główny Straży Pożarnej.
